Reprezentacja Polski wygrała 4:1 z Andora i zapewniła sobie prawo gry w barażach o awans do mistrzostw świata. Doskonały występ zaliczyli Lewandowski, Frankowski, udanie wrócił Milik. Obrona nie ustrzegła się błędów. Oto oceny Polaków.
Wojciech Szczęsny – 6. Stracony gol wynikał z niefrasobliwości całej defensywy. Nie miał za wiele pracy, ale wyróżnił się przy jednym wyjściu gdy główkując zażegnał zagrożenie.
Obrońcy:
Kamil Glik – 6. Zaspał jak cala defensywa przy bramce rywali. Poza tym spisywał się przyzwoicie. To po faulu na nim Fernandez otrzymał czerwona kartkę już w pierwszej minucie. To mocno ułatwiło grę Biało-Czerwonym.
Bartosz Bereszyński – 5. Notę obniża stracona bramka, przy której zaspała cala defensywa. Indywidualnie przyzwoity występ, wygrał sporo pojedynków.
Maciej Rybus – 5. Spisywał się przyzwoicie, także zanotował kilka ciekawych wejść ofensywnych. Jak u wszystkich graczy defensywnych notę obniża stracony gol a outsiderem.
Pomocnicy:
Grzegorz Krychowiak – 4. Durna żółta kartka może się jeszcze bronić, być może zawodnik wykartkował się celowo. Ale nie broni się to, ze często był spóźniony i wolny. W meczu z Andora – do wybaczenia. Z silniejszym rywalem, taka gra może się zemścić.
Mateusz Klich – 3. Gdyby w 14 minucie jego strzału nie obronił bramkarz Andory, podopieczni Paulo Sousy odnieśliby zapewne znacznie bardziej okazale zwycięstwo. A i ocena pomocnika Leeds byłaby znacznie wyższa. Jednak po akcji z 14 minuty pomocnik wyraźnie zgasł. Nie przypominał zawodnika z poprzednich meczów w kadrze. Widać, ze brak regularnej gry w klubie nie jest przypadkiem.
Kamil Józwiak – 8. W klubie sobie nie radzi, ale w reprezentacji spisuje się wyśmienicie. Gol, asystę, kilka przebojowych rajdów. Czego chcieć więcej? Na tle słabego rywala nie widać tez było słabszej jego strony – gry defensywnej.
Przemysław Frankowski – 7. Asysta, plus kilka udanych zagrań, dobra opcja na lewe wahadło.
Piotr Zieliński – 7. Wreszcie mecz, jakiego od niego oczekujemy. Kilka kluczowych zagrań, próbował strzelać. A wisienka na torcie jest milimetrowe zagranie na głowę Lewandowskiego, po którym kapitan reprezentacji ustalił wynik spotkania.
Robert Lewandowski – 9. Po słabszych spotkaniach z San Marino i Albania wreszcie kapitan w optymalnej formie. Dwa gole, asysta, kreowanie gry. Notę nieznacznie obniżają dwa niecelne zagrania oraz niższa klasa rywala.
Arkadiusz Milik – 8. Jedna, a w zasadzie dwie bramki (druga, po dużo ładniejszej akcji nie uznana). Próbował strzelać, rozgrywać, widać, ze powoli wraca do wielkiej formy sprzed kontuzji.
Rezerwowi:
Matty Cash – 6. Plusik za debiut w kadrze i wybór Polski. kilka niezłych zagrań, próby przebojowych rajdów. Choć bardzo dobry występ zanotował Józwiak, wydaje się, ze na mocnych rywali opcjami na wahadłach są właśnie Cash i Frankowski.
Krzysztof Piątek – 4. Na tle Milika i Lewandowskiego bardzo bezbarwny występ.
Karol Linetty – 5. Lepszy występ od Krychowiaka i Klicha, ale szału nie było.
Damian Szymański – grał za krótko, by go ocenić.
Karol Swiderski – grał za krótko by go ocenić.