Kolejne osoby apelują do prezydenta RP Andrzeja Dudy o ułaskawienie przedsiębiorcy Mirosława Ciełuszeckiego, zniszczonego przez prokuratorsko-sądowy układ. Człowieka, który został skazany po procesie trwającym aż 18 lat! W procesie, w którym występował fałszywy biegły, śledczy i sędziowie zgubili kluczowe dokumenty, biegli razili niekompetencją (jednemu z nich przelew ELIXIR kojarzył się z płynem). A zarzuty były delikatnie mówiąc wątpliwe. Jednak już sam fakt 18-letniego procesu daje podstawy do wniosku o ułaskawienie.
„Mirosław Ciełuszecki, biznesmen z Podlasia, ciężko chory, wykończony przez 20 lat spraw sądowych i prokuratorskich postępowań (zapoczatkowanych przez prokuratora Luksa) powinien wreszcie zostać ułaskawiony! Panie Prezydencie to ważne i pilne!” – napisała na Twitterze Agnieszka Romaszewska. Szefowa TV Biełsat to kolejna osoba, która apeluje o ułaskawienie Mirosława Ciełuszeckiego. Wcześniej w obronie zniszczonego przedsiębiorcy występowali ludzie o bardzo różnych przekonaniach, z wielu środowisk ideowych, m. in. konserwatywni katolicy (Marek Jurek), socjaliści (Piotr Ikonowicz), byli działacze antykomunistycznej opozycji (Jarosław Jarema Dubiel, prezes fundacji Wolność i Pokój, działacz ekologiczny), Dariusz Piekło (były działacz antykomunistycznego NZS), lewicowi działacze miejscy (Jan Śpiewak), byli ministrowie (Janusz Szteinhof, wicepremier rządu Jerzego Buzka). Wniosek o ułaskawienie trafił do prezydenta w grudniu ubiegłego roku. I wciąż nie został rozpatrzony. (hp)