piątek, 26 kwietnia, 2024

Bezemisyjna komunikacja w Warszawie do 2030 roku? Urzędnicy: Będzie trudno

Warszawa przechodzi na bezemisyjny transport. Zamówi w tym roku kolejne 12 autobusów elektrycznych – informują miejscy urzędnicy. Ale przyznają, że nie dadzą rady spełnić wyśrubowanych norm, czyli w siedem lat przejść na całkowicie zeroemisyjny transport.

Pod koniec lutego br. Komisja Europejska zaproponowała, aby wszystkie nowe autobusy miejskie od 2030 roku były już zeroemisyjne. Celem jest ograniczenie do 2040 roku emisji CO2 pojazdów ciężkich o 40 proc. Samorządy podkreślają, że tempo wymiany taboru zależy w dużej mierze od dostępnych środków finansowych na ten cel. Zdaniem Katarzyny Strzegowskiej z Zarządu Transportu Miejskiego w Warszawie, przejście w 7 lat na zeroemisyjne pojazdy nie będzie łatwe. Choć Warszawa dysponuje obecnie największą w Polsce flotą elektrycznych autobusów. „W tak krótkim czasie, czyli w niespełna siedem lat, nie będziemy gotowi na to, żeby w stu procentach przejść na zeroemisyjne autobusy”.

12 nowych elektryków

„W najbliższych kilku latach będziemy cały czas stawiać na tabor elektryczny, który jest dostępny. Na razie nie ma problemów z dostępnością energii. Musimy też myśleć, testować i analizować możliwości eksploatacji taboru wodorowego. Zarówno w trakcji autobusowej, jak i kolejowej. Ale to jest już bardziej odległa przyszłość niż najbliższe 5-7 lat. Mieliśmy okazję testować autobus wodorowy. Jednak najpierw musimy mieć, po pierwsze, środki na zakup takiego taboru. Po drugie, musimy mieć wodór, żeby taki autobus mógł jeździć”– mówi agencji Newseria Biznes Katarzyna Strzegowska. Jak wskazuje, stolica od ponad dekady mocno inwestuje w zielony tabor. Dziś spośród 1,2 tys. autobusów, które codziennie wyjeżdżają na ulice Warszawy, blisko połowa to pojazdy nisko- i zeroemisyjne. Hybrydowe, gazowe i elektryczne. Tych ostatnich jeździ ponad 160, a niedawno ZTM poinformował o zakupie 12 kolejnych elektryków. Nowe przegubowce posłużą do obsługi linii w najbardziej zurbanizowanych rejonach miasta.

Miasto ogłosi przetarg

Harmonogram zakłada, że w tym roku miasto ogłosi przetarg na zakup autobusów i podpisze umowę z dostawcą. Pierwszy autobus przyjedzie do stolicy pod koniec 2024 roku. Kolejne – w pierwszych miesiącach 2025 roku. Projekt otrzyma dofinansowanie z konkursu „Zielony transport publiczny” organizowanego przez Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej. Koszty wyniosą ponad 47 milionów złotych. Złożą się na nie zakup12 autobusów i wyszkolenie co najmniej 10 kierowców posiadających uprawnienia instruktora. Wyszkolenie 15 pracowników zaplecza technicznego w zakresie obsługi pojazdu. 9 mln z planowanych 47 mln pokryje miejski budżet. „Dalsza wymiana taboru na zeroemisyjny jest uzależniona od możliwości budżetowych miasta i od tego, czy będą środki zewnętrzne. Zarówno z poziomu rządowego, jak i z poziomu Unii Europejskiej – mówi dyr. Zarządu Transportu Miejskiego w Warszawie.

Wyśrubowane normy UE

Pod koniec lutego br. Komisja Europejska zaproponowała nowe cele w zakresie redukcji emisji CO2. Dla pojazdów ciężkich powyżej 16 t – o 90 proc. do 2040 roku. Komisja chce także, aby wszystkie nowe autobusy miejskie od 2030 roku były już zeroemisyjne. W uzasadnieniu wskazano, że samochody ciężarowe, autobusy miejskie i autobusy dalekobieżne odpowiadają za ponad 6 proc. całkowitych emisji gazów cieplarnianych w UE i ponad 25 proc. emisji gazów cieplarnianych z transportu drogowego ogółem. Nowe, zaostrzone normy emisji w tym segmencie mają wspomóc przechodzenie na mobilność bezemisyjną i przyczynić się do całkowitej neutralności klimatycznej UE w 2050 roku. „W niespełna siedem lat, nie będziemy gotowi na to, żeby przejść na zeroemisyjne autobusy w stu procentach. Oczywiście podejmujemy wszelkie działania, żeby ta zeroemisyjność cały czas była rozwijana. Zważywszy na to, jak duże środki finansowe są potrzebne na realizację tego celu, myślę, że będzie trudno – mówi Katarzyna Strzegowska.

Polska już w tej chwili plasuje się w europejskiej czołówce pod względem rejestracji autobusów elektrycznych. Mówi o tym ubiegłoroczny raport PSPA („Polish EV Outlook 2022”) Na koniec 2021 roku w polskich miastach jeździło 615 takich autobusów (5,2 proc. całego parku autobusów miejskich w Polsce). Największą flotą – składającą się ze 160 autobusów – dysponowała właśnie Warszawa.

Transport publiczny priorytetem

„Transport publiczny w Warszawie jest priorytetem – mówi Katarzyna Strzegowska. „Cały czas inwestujemy również w infrastrukturę szynową. Tramwaje, kolejne linie metra i rozbudowę połączeń Szybkiej Kolei Miejskiej. To są duże projekty inwestycyjne, które znów wymagają dużych nakładów finansowych. Ale one rzeczywiście przynoszą efekt zwrotny. Przede wszystkim w postaci zachęty do przesiadania się na komunikację miejską. Projekty zakładają też wyposażanie budynków i całej infrastruktury w panele fotowoltaiczne i magazyny energii. Czyli nie dość, że wykorzystujemy energię, eksploatując tabor elektryczny, to będziemy starali się ją również odzyskiwać, sami produkować i magazynować. Aby zachęcić mieszkańców do komunikacji miejskiej, w mieście przybywa też buspasów – ich długość przekroczyła już 82 km.
(Newseria)

REKLAMA

NAJCZĘŚCIEJ CZYTANE

WIĘCEJ

WIĘCEJ W TELEGRAFIE

- Advertisement -spot_img