sobota, 27 kwietnia, 2024

Amerykanie deklarują wsparcie, ale… uważają, że to nie rosyjska rakieta

Trwa badanie przyczyn eksplozji rakiet, które we wtorek, 15 listopada wybuchły zabijając dwie osoby w Przewodowie, w powiecie hrubieszowskim w województwie lubelskim.

Agencja Associated Press, która jako pierwsza podała informację o eksplozji rakiet na terenie Polski we wtorkowe popołudnie, w środę podała nowe wieści. Miała być to ukraińska rakieta przeciwlotnicza, która przypadkowo spadła na nasz kraj. Również prezydent Stanów Zjednoczonych Joe Biden uważa, że „mało prawdopodobne, że była  to rakieta rosyjska”. Jednocześnie amerykański prezydent zadeklarował Polsce „pełne wsparcie”.

Wg wcześniejszych informacji na Polskę spadły pociski rosyjskie. A świadczyć o tym miał choćby głęboki krater na terenie suszarni zbóż, w którą uderzyły.

Na razie pewne jest jedno: Spadł pocisk (pociski). Zginęli ludzie. Możliwości są następujące:

Rakieta rosyjska wystrzelona celowo w nasz kraj.

Rosyjska rakieta zabłąkana.

Rakieta rosyjska zestrzelona przez stronę ukraińską.

Pocisk ukraińskiej obrony przeciwpowietrznej, która przypadkiem uderzyła w nasz kraj.

Obie rakiety – zestrzelona rosyjska i ukraińska, która ją zestrzeliła.

We wtorek  doszło do zmasowanego ataku Rosjan na infrastrukturę krytyczną Ukrainy. Uderzyli na całym terenie naszego sąsiada. Miliony ludzi pozbawili prądu. Pocisk spadł i eksplodował też w miejscowości Przewodów w powiecie Hrubieszowskim w województwie lubelskim. Uderzył w suszarnię zbóż. Zniszczył między innymi ciągnik. Zabił dwie osoby. Trwa ustalanie, co się stało. Armia i służby są postawione w stan podwyższonej gotowości. Państwa NATO prowadzą konsultacje.

SZOK. Rosyjskie rakiety spadły na Polskę. SĄ ZABICI

REKLAMA

NAJCZĘŚCIEJ CZYTANE

WIĘCEJ

WIĘCEJ W TELEGRAFIE

- Advertisement -spot_img