Wrzucał koty z mostu do rzeki Węgierki. Nagrywał jak zwierzaki rozpaczliwie dopływają do brzegu. Do jego drzwi zapukali policjanci.
Jak informuje Mazowiecka Policja, sprawcą okazał się nieletni – 14-latek z powiatu przasnyskiego. O tym, że chłopak łapał koty, wrzucał je do rzeki Węgierki i wszystko nagrywał, dowiedzieli się policjanci z Przasnysza. Szybko dotarli do miejsca zamieszkania nastolatka. Młody człowiek jak też jego rodzice, byli bardzo zaskoczeni wizytą policjantów. Jak relacjonuje policja, funkcjonariusze sprawdzili telefon chłopaka. A w nim policjanci ujawnili filmiki przedstawiające drastyczne zachowanie nastolatka wobec kotów. Widać na nich jak nastolatek wrzuca z mostu do rzeki dwa koty. Później wspólnie z kolegą obserwują jak czworonogi dopływają do brzegu. Nastolatek tłumaczył, że chciał się popisać wśród rówieśników – relacjonuje policja. Teraz losem nastolatka zajmie się sąd rodzinny. Zadecyduje on, jakie środki wychowawcze wobec niego zastosowć. Może to być m.in. nadzór ze strony rodziców czy też kuratora, bądź umieszczenie w Młodzieżowym Ośrodku Wychowawczym – informuje policja. I przypomina, że znęcanie się nad zwierzęciem jest przestępstwem. Apeluje o zgłaszanie takich przypadków.