Katastrofa ekologiczna na Odrze wywołała ostrą awanturę polityczną. Poleciały głowy w Głównego Inspektora Ochrony Środowiska i szefa Wód Polskich. Wiceminister Infrastruktury Grzegorz Witkowski porównał sytuację Odry do awarii oczyszczalni Czajka sprzed lat. Prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski skomentował.
„Rafał Trzaskowski tydzień zwlekał z reakcją na to, że spuścił 11 mln metrów sześć. nieczystości do Wisły. Jakoś nikt go nie pytał o spóźnioną reakcję” – powiedział na konferencji prasowej Grzegorz Witkowski komentując zanieczyszczenie Odry. Kiedy w Warszawie w ostatnich latach dochodziło do technicznych awarii rur przesyłowych do oczyszczalni „Czajka”, jako miasto reagowaliśmy natychmiast. Jeszcze w dniu awarii powoływany był sztab kryzysowy. Angażowaliśmy do współpracy wszystkie służby, także te rządowe. Od pierwszych godzin szukaliśmy sposobów jak docelowo rozwiązać problem, a także jak ograniczać bieżące szkody. Nikt nie czekał dniami czy tygodniami – jak kłamliwie dezinformuje jeden z ministrów” – ostro skomentował Rafał Trzaskowski na Twitterze. Przypomnijmy, że awaria Czajki to dwukrotny – rok po roku wyciek ścieków do Wisły. Odpowiedzialność obecnych władz Warszawy miała – wg krytyków ratusza polegać na zlekceważeniu sygnałów o możliwej awarii. Jednak sama awaria wynikała z wieloletnich zaniedbań, głównie poprzedników obecnego prezydenta.
Przyczyny katastrofy na Odrze na razie są wyjaśniane. Skutki katastrofy są tragiczne. Tony martwych ryb. Urazy ludzi, którzy próbowali usuwać śnięte ryby. Zdaniem ekologów niebawem padać zaczną ptaki wodne i żywiące się rybami ssaki. A odbudowa ekosystemu potrwa dekady. Oczywiście na tym etapie nie można ferować wyroku i trudno winić władzę o samą katastrofę. Ale oburzać może opieszałość służb w pierwszych dniach po informacjach o skażeniu. Premier Morawiecki zdymisjonował zresztą szefa Wód Polskich oraz Głównego Inspektora Ochrony Środowiska. Według mediów pewni przyszłości nie mogą być też wiceministrowie Jacek Ozdoba i Grzegorz Witkowski.
(źródło: wł, Twitter)