Friedrich Merz, lider CDU, a więc Unii Chrześcijańsko-Demokratycznej w Niemczech, ostro stawia na odcięcie od polityki swej poprzedniczki Angeli Merkel. Zdecydowanie krytykuje Władimira Putina i agresję na Ukrainę. Ale także prorosyjską politykę poprzedniej kanclerz jak i obecnego niemieckiego rządu. Niewykluczone, że w Niemczech, w związku z prorosyjskim nastawieniem obecnego kanclerza dojdzie do przesilenia. Za zaostrzeniem kursu wobec Rosji opowiada się opinia publiczna, większość mediów. W razie zmiany rządu miejsce socjaldemokratów z SPD w koalicji zajęliby chrześcijańscy-demokraci z CDU.