piątek, 26 kwietnia, 2024

Tramwaj widmo rozjedzie ogródki działkowe?

Budowa linii tramwajowej na Gocław opóźnia się w czasie, tymczasem wciąż nie brak kontrowersji wokół samej inwestycji. Skończył się spór o budowę drogi wzdłuż linii tramwajowej, jednak pojawiła się kwestia przyszłości ogródków działkowych. Zarząd Transportu Miejskiego ma bowiem otrzymać środki na urządzenie „terenów zielonych” obok trasy. A to oznacza likwidację części ogródków. Mieszkańcy protestują przeciwko takiemu przebiegowi trasy. Organizacje społeczne domagają się wpisania działek do planu zagospodarowania przestrzennego.

fot. ODH

 

Kilka tygodni temu przedstawiciele ZTM i Tramwajów Warszawskich uspokajali, że zlikwidowany zostanie jedynie wąski pasek zieleni wzdłuż ogródków działkowych przy ulicy Waszyngtona (od strony ulicy Międzynarodowej).Trzy tygodnie temu w Radiu Dla Ciebie rzecznik prasowy spółki Tramwaje Warszawskie, Maciej Dutkiewicz przekonywał, że chodzi o wcześniej ustalony i uzgodniony w ramach konsultacji społecznych niewielki fragment ogródków, obejmujący tylko kilka procent domków działkowych. „Pod inwestycję potrzebny jest tylko wąski pas działek o szerokości kilkunastu metrów, który będzie pomiędzy kanałem wystawowym, a torami tramwajowymi” – mówił z kolei w RDC Tomasz Kunert, rzecznik Zarządu Transportu Miejskiego. To jednak mieszkańców nie przekonuje. Wciąż są obawy, że wyłączenie wąskiego pasa będzie jedynie początkiem, a potem reszta terenu zostanie przeznaczona pod budowę bloków. Urzędnicy temu zaprzeczają, jednak jak poinformował na profilu facebookowym profil „Zatrzymajmy ten tramwaj” przedstawiciele ZTM „Zapytali prawników czy mogą skorzystać ze specustawy kolejowej, aby utworzyć teren zielony wzdłuż nieistniejącego tramwaju, żeby w ten sposób zlikwidować ogrody działkowe. To się nie dzieje!!! Sam mistrz Bareja by tego nie wymyślił” – czytamy na profilu. Opinii prawnej nie ujawniono. Jednak sam fakt, że zadano pytania o to, czy można wykorzystać specustawę do wywłaszczenia działkowców wywołał powszechne oburzenie. Jak informuje portal mieszkaniec.pl, 14  organizacji wystosowało apel do prezydenta Warszawy Rafała Trzaskowskiego o rezygnację z wpisania do budżetu propozycji przekazania dla ZTM Pieniędzy, które zdaniem sygnatariuszy doprowadzą do likwidacji ogródków działkowych. Pod apelem podpisały się: Stowarzyszenie „Wiatrak”, Miłośnicy Krajobrazu – Stowarzyszenie Właścicieli Lokali, Ogród Warszawa Stowarzyszenie na rzecz Krajobrazu Kulturowego, Stołeczne Towarzystwo Ochrony Ptaków, Stowarzyszenie ŁADna Kępa, Stowarzyszenie Mieszkańców Osiedla „Międzynarodowa”, Stowarzyszenie Obywatelskie Saska Kępa, Stowarzyszenie Z Rezerwą oraz Zielone Mazowsze), ogrody działkowe („Energetyk-Górnik-Nauczyciel” i „Waszyngtona”) oraz samorządy mieszkańców (Rada Osiedla Grochów-Kinowa, Rada Osiedla Kamionek i Rada Osiedla Saska Kępa). Urząd ma miesiąc na ustosunkowanie się do apelu. Przy okazji trwa ożywiona dyskusja o zasadności samej inwestycji tramwaju na Gocław. Są głosy mówiące, że jest ona zbędna, przeciwne – że jest konieczna dla lepszej komunikacji dzielnicy, wreszcie takie, że jak najbardziej tramwaj jest konieczny, ale powinien zostać poprowadzony inną trasą. nwestycja, choć konieczna budziła wątpliwości mieszkańców Saskiej Kępy (chodziło o sam przebieg trasy tramwaju – ostatecznie będzie ona poprowadzona wzdłuż kanału wystawowego), wątpliwości budziła też droga dla aut, która miała iść wzdłuż torów (ostatecznie nie powstanie). Inwestycja została odłożona w czasie z uwagi na kryzys ekonomiczny.

(źródło: NTW, RDC, Facebook.com, Mieszkaniec)

REKLAMA

NAJCZĘŚCIEJ CZYTANE

WIĘCEJ

WIĘCEJ W TELEGRAFIE

- Advertisement -spot_img