niedziela, 28 kwietnia, 2024

Wywołali ogromny strach, ostrzelali autobusy w centrum. Szokuje ich wiek – TO BYŁY DZIECI

Uszkodzone szyby i karoseria, potężny strach pasażerów i obsługi ZTM. W weekend mieszkańców sparaliżowała informacja o ostrzelaniu autobusów miejskich. Sprawa dla policji stała się priorytetem. Po wejściu do lokalu, z którego padły strzały funkcjonariusze musieli przeżyć wstrząs. Sprawcami okazali się nieletni chłopcy. Najmłodszy miał 13 lat.

Do mrożących krew w żyłach wydarzeń doszło w sobotnie przedpołudnie. Jak informuje Komenda Stołeczna Policja, informacja o ostrzelaniu kilku autobusów dotarła do śródmiejskiej komendy przed godziną 11.00. Sprawcy strzelali do pojazdów w ścisłym centrum Warszawy, na ulicy Marszałkowskiej na wysokości ulicy Hożej. Strzały uszkodziły szyby oraz karoserię autobusów. Na szczęście nikt z pasażerów oraz osób postronnych nie odniósł obrażeń. Sprawą zajęli się funkcjonariusze KRP Warszawa I. Ustalili, że strzały padły z pobliskiego budynku. Wytypowali mieszkanie, w którym mogli znajdować się sprawcy. Weszli do lokalu. W środku zastali trzech chłopców w wieku od 13 do 15 lat. Znaleźli też wiatrówki, z których oddano strzały. Policjanci zabezpieczyli wiatrówki. Następnego dnia namierzyli i zatrzymali dwóch 16-latków podejrzanych o udział w zdarzeniu – relacjonuje policja. Policjanci zatrzymali wszystkich podejrzanych i przewieźli do Policyjnej Izby Dziecka. Sprawą zajął się Wydzia Rodzinny i Nieletnich Sądu Rejonowego w Wołominie. Zdecydował o umieszczeniu nastolatków w schronisku dla nieletnich – podsumowuje policja.

REKLAMA

NAJCZĘŚCIEJ CZYTANE

WIĘCEJ

WIĘCEJ W TELEGRAFIE

- Advertisement -spot_img