niedziela, 28 kwietnia, 2024

Do Warszawy przyjechał z Torunia. Nie na wycieczkę. Dobrze się przygotował ŻEBY ZABIĆ

Potworny plan 44-latka z Torunia. Mężczyzna przyjechał do Warszawy. Miał samurajski miecz, składany nóż i specjalnie przygotowaną mieszankę materiałów wybuchowych. Wpadł w ręce policji.

Mieszkaniec Torunia wpadł we wtorek, 12 marca. Jak informuje Komenda Stołeczna Policji, z warszawskimi funkcjonariuszami skontaktowali się policjanci z Torunia. Ustalili, że 44-letni mieszkaniec Torunia, najprawdopodobniej planuje zamach na życie innego mężczyzny. Policjanci natychmiast przystąpili do działania. Sytuacja była bardzo groźna, gdyż mężczyzna pod koniec ubiegłego roku opuścił więzienie. Przesiedział tam wiele lat, za zabójstwo.

Jak wynikało z ustaleń policji, podejrzewany o planowanie zbrodni mężczyzna przygotował łatwopalne mieszaniny płynów z benzyną. Miał ze sobą miecz przypominający samurajską broń i składany nóż. Przyjechał z nimi do Warszawy – informuje policja. Stołeczni funkcjonariusze namierzyli i zatrzymali 44-latka w momencie, gdy przyjechał do miasta. trakcie przeszukania mundurowi znaleźli przy nim słoiki z łatwopalną cieczą, miecz i nóż – relacjonuje policja. Funkcjonariusze przewieźli mężczyznę z Warszawy do Torunia. W czwartek, 14 marca mężczyzna usłyszął w prokuraturze zarzut przygotowania do popełnienia zabójstwa. Są tymczasowo aresztował mężczyznę na 3 miesiące. W normalnej sytuacji za przygotowanie do zabójstwa grozi kara od 2 do 15 lat więzienia. Ponieważ podejrzany jest recydywistą, kara może być o 1/3 wyższa. 44-latkowi grozi kara nawet 22 lat więzienia – podsumowuje policja.

REKLAMA

NAJCZĘŚCIEJ CZYTANE

WIĘCEJ

WIĘCEJ W TELEGRAFIE

- Advertisement -spot_img