piątek, 26 kwietnia, 2024

Wnuczek BABCIĘ BIŁ, wyzywał, groził, że ZABIJE! Horror na Woli

Wnuczek po wyjściu z więzienia zamieszkał z babcią. Ale zamiast się nią opiekować nad staruszką bestialsko się znęcał.

To się nie mieści w głowie. Starsza pani, mieszkanka Woli była bita i wyzywana. Domowym oprawcą był jej własny wnuczek. Jak informuje Komenda Stołeczna Policji, 37-latek wyszedł z więzienia. Zamieszkał u babci na Woli. Zamiast zacząć uczciwe i spokojne życie na wolności, zniszczył życie staruszce. Regularnie się nad nią znęcał. Podczas częstych awantur wyzywał kobietę,  popychał i bił po twarzy. Groził, że zabije. Jak relacjonuje Komenda Stołeczna Policji, agresja mężczyzny narastała. Kilka dni temu doszło do kolejnej awantury. 37-latek był pijany, awanturował się, krzyczał, straszył kobietę, że ją zabije. O domowej awanturze dowiedzieli się policjanci. Patrol przyjechał do mieszkania babci i wnuczka. Na miejscu funkcjonariusze ustalili okoliczności zdarzenia. Zatrzymali mężczyznę. Doprowadzili go do celi. Policjanci z wydziału dochodzeniowo-śledczego zgromadzili materiał dowodowy. Podejrzany usłyszał zarzut znęcania się fizycznego i psychicznego nad babcią. Sąd aresztował 37-latka na trzy miesiące. Za znęcanie grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności – informuje policja.

REKLAMA

NAJCZĘŚCIEJ CZYTANE

WIĘCEJ

WIĘCEJ W TELEGRAFIE

- Advertisement -spot_img