Cezary Kulesza, do niedawna prezes Jagiellonii Białystok zastąpi Zbigniewa Bońka na stanowisku prezesa Polskiego Związku Piłki Nożnej.
Kulesza otrzymał 92 spośród 115 głosów. Pokonał Marka Koźmińskiego. Co ciekawe, przed wyborami część mediów wskazywała, że walczy ze sobą zastępca Bońka (Koźmiński) i ktoś spoza (Kulesza). Rzecz w tym, że i Koźmiński i Kulesza byli wiceprezesami PZPN. W dodatku Kulesza odpowiadał za piłkę profesjonalną. A akurat kondycja klubów wciąż pozostawia wiele do życzenia.
Nowy prezes wygrał dzięki bardzo dobrym kontaktom w terenie, głównie w klubach. Lepszej niż jego rywal umiejętności stawiania na kontakty towarzyskie, bardzo istotne w staraniach o stanowisko takie, jak prezes piłkarskiej federacji. Jakim bbędzie prezesem? Tu zdania są podzielone. Część komentatorów wskazuje, że może być powiew świeżości i nowe spojrzenie na piłkę. Inni podnoszą, że nastąpi powrót do „starego”, czyli czasów PZPN sprzed Zbigniewa Bońka. Jak będzie – czas pokaże. (az)