niedziela, 28 kwietnia, 2024

Tym razem udany turniej kapitana. Lewy grał świetnie, zawiodła drużyna

Tym razem mógł to być turniej Roberta  Lewandowskiego. Kapitan polskiej  kadry znalazł się wśród czołowych strzelców turnieju (zdobył trzy bramki, więcej ma Cristiano Ronaldo), był typowany do jedenastki fazy grupowej. Jednak turniej dla niego się już niestety skończył. „Jak smutna jest ta pierwsza runda Euro. Robert Lewandowski wyjeżdża za wcześnie. Gigant, który urodził się w niewłaściwym kraju, by wynieść cały swój talent na szczyt” – napisał Raymond Domenech, były selekcjoner reprezentacji Francji, wicemistrz świata z 2006 roku. Nieco przesadził – pięć lat temu Biało-Czerwoni byli przecież o krok od medalu. Ale faktem jest, że w tym roku kapitan rozegrał swoją najlepszą imprezę. „Lewy” zagrał w turnieju rangi mistrzowskiej po raz czwarty. W mistrzostwach Europy w Polsce i na Ukrainie strzelił gola, ale turniej skończył się na fazie grupowej. W roku 2016 kadra Adama Nawałki zanotowała najlepszy występ w XXI wieku. Doszła aż do ćwierćfinału. Jednak o ile zespół spisał się kapitalnie, Lewandowski nie trafił z formą, strzelił jednego gola w ćwierćfinale z Portugalią. W roku 2018 na MŚ w Rosji beznadziejnie zaprezentowała się zarówno drużyna, jak i jej kapitan. W mistrzostwach roku 2021 było na odwrót. Zapewnił remis z ekipą Hiszpanii, strzelił piękne dwie bramki ze Szwedami, doprowadzając do remisu (niestety ostatecznie Polacy przegrali). Trzy bramki w dwóch meczach to przyzwoity wynik. Szkoda, że nasz napastnik przerósł drużynę, bo widać, że mógł to być jego turniej. Oby za dwa lata, w Katarze z formą utrafiła i drużyna, i jej kapitan.

fot. Sven Mandel/Wikipedia By Sven Mandel – Praca własna, CC BY-SA 4.0, https://commons.wikimedia.org/w/index.php?curid=79676405

REKLAMA

NAJCZĘŚCIEJ CZYTANE

WIĘCEJ

WIĘCEJ W TELEGRAFIE

- Advertisement -spot_img