Przykryta przez newsy dotyczące ostrych protestów w stolicy, problemów przedsiębiorców, przemknęła przez media informacja o planowanej likwidacji bazarku Gocław Pętla przy Bora Komorowskiego. Zamiast bazarku ma być blok. Kupcy otrzymali trzymiesięczne okresy wypowiedzenia (do końca stycznia 2021 roku).
Spółdzielnia Gocław Lotnisko, do której należy teren spółdzielni uspokaja w rozmowach medialnych, że… kupcy będą kilka miesięcy dłużej, tylko bez umowy, bo sporo czasu zajmie przygotowanie do realizacji inwestycji (sic!). Tymczasem, problemem nie jest to, czy czasu będzie dużo, czy nie, ale to, żeby bazaru w ogóle nie likwidować. A jeśli już – o konieczności inwestycji nie dyskutujemy – to należy zapewnić tym kupcom dobre miejsce do handlu gdzie indziej, na dobrym terenie. I nie mydlić oczu lokalami do wynajęcia w nowym budynku. Bo raz – lokale tego typu zazwyczaj są bardzo drogie, dwa – jeśli nawet cena byłaby przystępna, to przecież kupcy zostaliby pozbawieni dochodu przez czas trwania budowy. Bazar należy zostawić w spokoju. Bazarki są elementem tworzącym tkankę miejską, i polityka w tej kwestii w stolicy od lat pozostawia wiele do życzenia. Poza tym – to lubiane miejsce robienia zakupów wielu mieszkańców. Do tego miejsce zarobku przedsiębiorców i miejsca pracy ludzi w poszczególnych pawilonach zatrudnionych. Nie wolno pozwolić, by takie miejsca były likwidowane!
Andrzej Maksymowicz