piątek, 26 kwietnia, 2024

Wejście smoka, Karbownika!

Michał Karbownik, sprzedany niedawno z Legii do Brighton (choć nadal występować będzie na Łazienkowskiej) jest jednym z wygranych zgrupowania reprezentacji Polski. Kapitalnie zagrał z Finlandią, dał bardzo dobrą zmianę z Włochami. W spotkaniu z Finlandią dobrze poradzili sobie młodzieżowcy. Słabiej Robert Lewandowski. Słabo – były legionista Sebastian Szymański. Oto oceny Polaków po meczu z Włochami.

Łukasz Fabiański 7 – był pewnym punktem drużyny, w interwencjach nie zawiódł, potwierdził klasę

Bartosz Bereszyński 5 – były legionista miał kilka udanych zagrań, ale już na początku meczu popełnił błąd, który mógł kosztować Biało-Czerwonych utratę bramki. Zdecydowanie powinien rywalizować z Kędziorą o miejsce na prawej obronie, po lewej stronie traci 80 proc. swojej wartości

Kamil Glik 7 – pewny punkt defensywy Polaków

Sebastian Walukiewicz 7 – zaledwie drugi mecz w kadrze gracza Cagliari, ale młody zawodnik już udowownił, że warto na niego stawiać. Mamy już trzech pewniaków na dwa miejsca na środku obrony – Glik, Walukiewicz, Bednarek. Walukiewicz wcale nie musi być w rywalizacji o pierwszy skład skazany na porażkę

Tomasz Kędziora 6 – występ przyzwoity, ale bez rewelacji. W defensywie poprawnie i przede wszystkim na zero. W ofensywie udane zagrania przeplatał niedokładnymi. Siłą rzeczy porównywany z Łukaszem Piszczkiem. No nie, jeszcze mu do gracza Borussi daleko.

Grzegorz Krychowiak 4 – słabe spotkanie w wykonaniu defensywnego pomocnika reprezentacji Polski. Twarda gra, do której przyzwyczaił była, ale w kreacji raził niedokładnością, do tego spóźniony przy kilku interwencjach.

Jakub Moder 7 – kolejny bardzo dobry występ piłkarza Brighton, wypożyczonego do Lecha Poznań. Skuteczny w odbiorze, do tego próbował odważnie strzelać z dystansu, rozgrywać.

Mateusz Klich 7 – wreszcie zagrał tak, jak gra w Anglii. Agresywny, grający mocno do przodu, dał świetną piłkę do Roberta Lewandowskiego, niestety nasz supersnajper sytuacji nie wykorzystał. Zdecydowanie na plus.

Kamil Jóźwiak 6 – skrzydłowy Derby County zanotował występ przyzwoity, na pewno warto na  niego stawiać. Jednak raził nieco chaotycznymi podaniami. Plus za odwagę i branie na siebie odpowiedzialności. Zarówno wyglądem jak i stylem gry przypomina troszeczkę Jakuba Błaszczykowskiego. Oby dawał drużynie tyle co Kuba.

Sebastian Szymański 3 – były legionista niestety okazał się najsłabszy w polskim zespole. Mało widoczny, jeśli już, to zazwyczaj przy stratach. Dużo chaosu. Na pewno nie jest to Szymański sprzed roku.

Robert Lewandowski 6 – przeciętny występ, a jak na najlepszego zawodnika i napastnika świata wręcz słaby. Pokazał kilka razy klasę, cofał się do rozgrywania, próbował. Pod bramką jednak mało skuteczny, zaliczył sporo strat.

 

—-

REZERWOWI:

Michał Karbownik 7  – jego wejście na boisko bardzo ożywiło grę Biało-Czerwonych. Warto na niego stawiać

Karol Linetty 7 – świetnie gra w lidze włoskiej, w kadrze od lat wieczny rezerwowy. Bardzo dobrze zagrał z Finlandią, z Włochami dał dobrą zmianę. Aktywny w ofensywie, miał dogodną sytuacją do zdobycia bramki, wywalczył rzut rożny. Na pewno warto na niego stawiać, choć w środku pola konkurencja jest spora.

Kamil Grosicki 6 – Bohater meczu z Finlandią tym razem zaczął jako rezerwowy. Wszedł w drugiej polowie, był jak zawsze aktywny, choć chyba miał za mało czasu, by pokazać pełnię możliwości.

 

Arkadiusz Milik 5 – wszedł w 70 minucie, a więc grał o 12 minut dłużej niż Karbownik i Linetty. Nie pokazał nic. Nic też nie zepsuł.

REKLAMA

NAJCZĘŚCIEJ CZYTANE

WIĘCEJ

WIĘCEJ W TELEGRAFIE

- Advertisement -spot_img