Dużym zaskoczeniem ostatnich dni jest decyzja Trzeciej Drogi o niewystawieniu kandydata na prezydenta Warszawy. Sojusz PSL i Polski 2050 poparł Rafała Trzaskowskiego. Adriana Porowska, która miała startować została przedstawiona jako kandydat na wiceprezydenta. Przed wyborami w Warszawie wszystko jest już jasne.
Decyzja sojuszu PSL i Polski 2050 jest o tyle zaskakująca, że formacja ta ma kilkanaście procent poparcia w sondażach, ma szansę walczyć o pozyskanie bardziej konserwatywnych wyborców. Rezygnacja z walki o Warszawę może być uznana za kapitulację. Profesor Antoni Dudek napisał nawet, że to początek końca ruchu Szymona Hołowni jako silnego gracza na polskiej scenie politycznej. Decyzja ta zwiększa szansę Rafała Trzaskowskiego na wygraną w pierwszej turze. Przed wyborami wszystko już jasne. Na prezydenta startuje ubiegający się o reelekcję Rafał Trzaskowski z Koalicji Obywatelskiej. Jego konkurentami będą Tobiasz Bocheński – były wojewoda łódzki i mazowiecki z PiS, Magdalena Biejat z Lewicy oraz Przemysław Wipler z Konfederacji. Trzecia Droga ostatecznie zrezygnowała z wystawienia kandydata. Wcześniej media informowały, że wystartuje Adriana Porowska. Po wielu dyskusjach ostatecznie Trzecia Droga poparła kandydaturę Rafała Trzaskowskiego. Zaproponowała, by Adriana Porowska została po wyborach wiceprezydentem do spraw społecznych. Wybory odbędą się 7 kwietnia, ewentualna druga tura 21 kwietnia.