piątek, 26 kwietnia, 2024

Walia pokonana. Liga Narodów uratowana. Pierwszy koszyk w Euro i wciąż niepewność przed mundialem

Polscy piłkarze pokonali w Cardiff Walię 1:0. Utrzymali się w Dywizji A Ligi Narodów, mają pierwszy koszyk w eliminacjach Mistrzostw Europy. Ale o optymizm przed mundialem wciąż ciężko.

Stawką spotkania było utrzymania w Dywizji A Ligi Narodów, pierwszy koszyk w eliminacjach Mistrzostw Europy, przywrócenie nadziei przed mundialem.

Nerwowa pierwsza połowa

Polacy rozpoczęli nerwowo. Fatalnie wyglądał środek pola. Beznadziejnie grał Szymon Żurkowski. Niewiele lepiej Grzegorz Krychowiak. Kapitalnie grał w linii obrony Jakub Kiwior. Lepiej niż z Holandią prezentowali się Kamil Glik i Jan Bednarek. Fantastyczny mecz rozegrał Wojciech Szczęsny. W 19 minucie gry Szymon Żurkowski dostał dobre podanie, był sam na sam z bramkarzem, ale skiksował. Kilka minut później Zieliński świetnie zagrał do Kiwiora, którego strzał obronił Hennessy. W 33 minucie kapitalnie wybronił Polaków Wojciech Szczęsny. Dwie minuty później fatalnie zagrał Krychowiak. Stracił piłkę, naprawił błąd faulem. Słusznie zobaczył żółtą kartkę. W 39 minucie znów było groźnie pod bramką Polaków. Dobrze spisał się Szczęsny. Minutę później skiksował bramkarz Walii, ale naprawił swój błąd i wybił piłkę z linii bramkowej. Pod koniec pierwszej połowy wymienili się piłką Lewandowski z Zielińskim. Piłkarz Napoli strzelił celnie, ale zbyt lekko.

Bajeczna akcja bramkowa

Do przerwy najlepszy na boisku był Szczęsny, fatalnie wyglądał środek pola. Najlepsi w polu Kiwior, Zieliński, Nicola Zalewski. Po przerwie dużo lepiej grali Polacy. Wprawdzie nie stwarzali jakichś spektakularnych sytuacji, ale utrzymywali się przy piłce. Zdecydowanie lepiej wszedł w drugą połowę Żurkowski, rażących błędów nie popełniał Krychowiak. Aż w 58 minucie fenomenalną akcję wyprowadzili Polacy. Kiwior doskonale dostrzegł Roberta Lewandowskiego. Ten z pierwszej piłki fenomenalnie odegrał do Świderskiego. Napastnik zachował zimną krew i pokonał bramkarza rywali. Minutę później Biało-Czerwoni przez roztargnienie dopuścili pod bramkę Walijczyków. Ale kapitalnie spisał się Wojciech Szczęsny. Potem mecz przez dłuższy czas gra toczyła się w środku pola, było dużo walki, przepychanek w środku pola. Aż do 77 minuty, gdy James groźnie strzelał. Szczęsny fenomenalnie obronił!

Cele osiągnięte, ale niepokój pozostał

W 90 minucie Walijczycy mieli jeszcze poprzeczkę. Rzucili się do rozpaczliwego ataku.  Na szczęście do końca wynik się nie zmienił. Polska wygrała 1:0 z Walią w Cardiff. Podopieczni Czesława Michniewicza utrzymali się w Dywizji A Ligi Narodów. Są też w pierwszym koszyku w losowaniu grup eliminacji mistrzostw Europy. Przed mundialem jest wciąż wiele pytań. Z pozytywów – bardzo dobra gra Szczęsnego. Świetna Kiwiora. Doskonale spisał się Nicola Zalewski. Wreszcie na swoim poziomie gra Piotr Zieliński. Kapitalnie pokazał się momentami Robert Lewandowski. Przydatność dla kadry potwierdził Karol Świderski. Dojdzie niebawem Matty Cash.

Ale niepokój pozostał

Niepokoi brak gry Jana Bednarka. Nie jest w optymalnej formie Kamil Glik. I przede wszystkim – potężny niepokój budzi środek pola. Szymon Żurkowski mimo fatalnej pierwszej połowy, w drugiej zagrał nieco lepiej. Grzegorz Krychowiak to cień dawnego Krychowiaka z Sevilli. Beznadziejnie z Holandią zaprezentował się Karol Linetty. Czesław Michniewicz nie dał nawet minuty Jakubowi Piotrowskiemu. Oznacza to, że najprawdopodobniej zawodnik nie pokazał na treningach nic, co predestynowałoby go do gry w pierwszym zespole. Słabą zmianę z Holendrami dał Mateusz Klich. Co gorsza, ma słabą passę w klubie, gdzie grywa jedynie ogony. Krystian Bielik to piłkarz słabego zdrowia, na którego specjalnie liczyć nie można. Jacek Góralski ściga się z czasem. Ale to nie zawodnik, który byłby wybawieniem zespołu. Najlepszy polski pomocnik, Jakub Moder ma zerwane więzadła. Niestety, na mundial się nie wyleczy.

Przebłyski więc są, ale bez środka pola występ na mundialu może skończyć się nawet bez punktu.

 

Walia Polska 0:1 (0:0)

0:1 Świderski 57’

Walia: Wayne Hennessey – Connor Roberts, Joe Rodon, Ben Cabango, Rhys Norrington-Davies (59’ Kieffer Moore) – Daniel James, Joe Morrell, Dylan Levitt (72’ Rubin Colwill), Neco Williams – Brennan Johnson, Gareth Bale

Polska: Wojciech Szczęsny – Jan Bednarek, Kamil Glik, Jakub Kiwior – Bartosz Bereszyński (90’ Robert Gumny), Grzegorz Krychowiak Szymon Żurkowski (83’ Sebastian Szymański), Nicola Zalewski – Piotr Zieliński – Robert Lewandowski, Karol Świderski (65’ Krzysztof Piątek)

REKLAMA

NAJCZĘŚCIEJ CZYTANE

WIĘCEJ

WIĘCEJ W TELEGRAFIE

- Advertisement -spot_img