Robert Lewandowski osiągnął najlepszy wynik w historii polskich zawodników w plebiscycie Złotej Piłki, zajmując drugie miejsce. I został także najlepszym napastnikiem. Sukces ma jednak słodko-gorzki smak. Rok temu, gdy „Lewy” był pewny wygranej, francuski magazyn… odwołał plebiscyt. W tym roku nagrodę dostał Leo Messi, który choć jest piłkarzem wybitnym, w tym roku nie ma co się równać z polskim napastnikiem.
Rok 2020 – Robert Lewandowski został królem strzelców Bundesligi, Ligi Mistrzów, wygrał z Bayernem Ligę Mistrzów, mistrzostwo Niemiec. Fenomenalnie spisywał się tez w rundzie jesiennej. Był wg wszystkich najlepszy, ale „France Futbol” z uwagi na pandemie odwołał plebiscyt.
Lewy dominator
Rok 2021 – Robert Lewandowski wygrał klubowe mistrzostwo świata. Został królem strzelców Bundesligi. Co więcej – pobił rekord legendarnego Gerda Muellera strzelając najwięcej goli w jednym sezonie Bundesligi. Zdobył złotego buta i najwięcej goli w skali roku. Porażki? Odpadnięcie Bayernu z PSG w Lidze Mistrzów. Ale – to także znamienne – Lewy akurat wtedy nie zagrał z powodu kontuzji. Na mistrzostwach Europy Polacy odpadli już w pierwszej rundzie. Jednak kapitan reprezentacji był najlepszym piłkarzem w zespole i jednym z lepszych w turnieju (wyłączając spotkanie ze Słowacją). W dużej mierze przyczynił się też do awansu Biało-Czerwonych do barażu mundialu (pomijając oczywiście zamieszanie z Węgrami, na szczęście bez konsekwencji w losowaniu).
Leo Messi – ciągnął Barcelonę w pierwszej połowie sezonu. Jednak kryzys zespołu mocno się pogłębił, a drużyna nie osiągnęła nic. Latem Leo osiągnął wreszcie wielki sukces z reprezentacją – Argentyna wygrała Copa America. Natomiast w drugiej części sezonu Messi wyraźnie zgasł, w PSG był cieniem samego siebie.
Wygrana Argentyńczyka
Ostatecznie wygrał Leo Messi. Lewandowski był drugi. Sukces? Na pewno – do tej pory to najwyższe miejsce spośród Polaków – do tej pory w 1974 roku trzecie miejsce miał Kazimierz Deyna i w 1982 roku Zbigniew Boniek. Rozczarowanie? Też. Na przestrzeni osiągnięć wielu lat, Messi jest być może najlepszym piłkarzem w historii. Jednak w tym roku indywidualnie lepszy był Lewandowski. Drużynowo? Klubowo podobnie – bo i Barca i Bayern Ligi Mistrzów nie wygrały (Bayern wygrał za to klubowe mistrzostwo świata). Reprezentacyjnie – lepszy był Messi. Ale o ile tu można byłoby mówić o remisie, tak w 2020 roku wygrana kapitana reprezentacji byłaby oczywistością. Niestety plebiscyt odwołano. Leo Messi zachował się z klasą. Kończąc wystąpienie, powiedział, że ma nadzieję, że Lewandowskiemu France Futbol przyzna nagrodę zaległą za ubiegły rok.
Malo jednak prawdopodobne, by francuska redakcja zmieniła swoje nastawienie.
Pierwsza dziesiątka w plebiscycie France Football:
1 Leo Messi (Argentyna, FC Barcelona/ PSG)
2 Robert Lewandowski (Polska, Bayern Monachium)
3 Jorginho (Włochy, Chelsea FC)
4 Karim Benzema (Francja, Real Madryt)
5 N’Golo Kante (Francja, Chelsea FC)
6 Cristiano Ronaldo (Portugalia, Juventus, Manchester United)
7 Mohamed Salah (Egipt, Liverpool FC)
8 Kevin De Bruyne (Belgia, Manchester City)
9 Kylian Mbappe (Francja, PSG)
10 Gianluigi Donnarumma (Włochy, AC Milan, PSG)