Śmierć oblanej kwasem staruszki na Pradze Północ wstrząsnęła stolicą. Podobnie jak opisywane już przez nas kulisy zbrodni, takie jak łapówka dla prokuratora. Media opisały też, że w sprawę zamieszana jest popularna z telewizyjnych show celebrytka. Jak ustalił Nowy Telegraf Warszawski, śledztwo napotkało na poważną przeszkodę. To śmierć głównego świadka oskarżenia. Sprawa jest tajemnicza…
Sprawę tragicznej śmierci starszej kobiety na Pradze opisywaliśmy w sobotę. Przypomnijmy. Kobieta została oblana kwasem, gdy wychodziła z windy. Na skutek obrażeń niestety zmarła. Niedawno sprawa została przekazana poza okręg praski. Wszystko ze względu na podejrzenie przyjęcia łapówki przez prowadzącego sprawę prokuratora. Oczywiście, to nie koniec sprawy, bo trwa wyjaśnianie okoliczności wręczenia łapówki. Podejrzanymi o to przestępstwo są Adam J. i jego partnerka. Początkowo o kobiecie nic nie było wiadomo – pozostawała anonimowa. Sytuacja się już zmieniła.
Upadek telewizyjnej gwiazdki
Jak ujawnił „Super Express”, chodzi o Joannę P. Gwiazdkę z telewizyjnych programów „Królowe życia” oraz „Damy i wieśniaczki”. „Swoim sposobem bycia od początku wzbudzała kontrowersje. Zawsze dostawała to, czego chciała – loty prywatnym samolotem, zakupy w najlepszych butikach, egzotyczne podróże i modne gadżety. Często dodawała w internecie bardzo odważne zdjęcia. Pozowała też nago podczas sesji dla magazynu dla mężczyzn” – opisywał kobietę „SE”Adam J. i jego konkubina zostali zatrzymani w czerwcu. Trafili do aresztu.
Proces nie ruszył, świadek nie żyje
Niestety, skandal korupcyjny spowodował perturbacje w osądzeniu mężczyzn podejrzanych o udział w ataku na Annę O. Śledztwo przeciwko trzem podejrzanym o bestialską napaść wprawdzie zostało zakończone i akt oskarżenia trafił do Sądu Okręgowego Warszawa Praga, ale… Proces miał niedawno ruszyć – został jednak odroczony. Jak tłumaczyła sędzia, obie sprawy – ataku i przyjęcia łapówki – są ze sobą ściśle powiązane i ustalenia z jednego postępowania mogą mieć wpływ na ocenę materiału w drugim. Sprawa dotycząca łapówki jest jednak na wstępnym etapie. W tej sytuacji nie sposób podać przybliżonej daty, kiedy proces ruszy. Poza tym praski sąd złożył wniosek o wyłączenie go z rozpoznawania sprawy i przekazanie akt do innego sądu. Jest jeszcze jeden niepokojący wątek. Okoliczności mordu Anny O. udało się śledczym ustalić głównie dzięki relacji Karoliny K. To była partnerka Adama J., który miał jej opowiedzieć o szczegółach. Ona nie zamierzała milczeć – o tym co usłyszała, opowiedziała policjantom i w prokuraturze. Ale Karolina K. niedawno zmarła i nie będzie zeznawała podczas procesu. Media jak na razie nie zainteresowały się okolicznościami śmierci kobiety. Jak ustalił nasz reporter, od dawna uskarżała się na problemy zdrowotne. Zmarła wskutek uszkodzenia wątroby. „W tej sprawie było jednak zbyt wiele zdumiewających zdarzeń. Dlatego powinny zostać przeprowadzone bardzo drobiazgowe badania zwłok Karoliny K., także toksykologiczne” – mówi jeden z prawników. – „Nie jest żadną tajemnicą, że ludziom zamieszanym w tę sprawę, zeznania kobiety były bardzo nie na rękę. Powinny zostać wyjaśnione wszystkie wątpliwości” – dodaje.
Łucja Czechowska