piątek, 26 kwietnia, 2024

Kto wie, może to jest metoda?

Przeniesienie kupców z bazaru na Pętli na róg Fieldorfa i Umińskiego nie jest dla nich rozwiązaniem wymarzonym, ale na pewno lepszym niż likwidacja miejsc handlowych w ogóle. A docelowo może nawet wyjść na dobre i samym handlującym, i klientom, i dzielnicy. Po pierwsze – teren należy do miasta, więc jeśli zostanie kupcom dany, na zasadzie jakiejś długoletniej umowy, będzie można zyskać gwarancje długiego istnienia bazaru.

fot. ODH

Na pętli sytuacja nie była pewna od lat – dość wspomnieć, że zakusy na likwidację bazaru miały miejsce już w 2014 roku. Po drugie – teren po dawnym „małym Tesco” jest niezagospodarowany od dawna. Więc teraz zyska owo zagospodarowanie. Po trzecie – zagęszczenie domów jest w okolizy większe, więc i klientów może być na terenie nowego bazaru więcej. Po czwarte – jak pisaliśmy wielokrotnie – bazarki i targowiska stanowią ważny element miejskiej tkanki. I jako takie powinny mieć wsparcie samorządu. Bywało z tym różnie, jednak umiejscowienie bazaru w atrakcyjnym miejscu może być krokiem w dobrym kierunku. Po piąte – do handlu może być wykorzystana dawna hala Tesco, co też wpłynie pozytywnie – taniej będzie zaadaptować halę na stoiska niż stawiać nowe pawilony. Nie jest oczywiście przesądzone, że kupcy w to miejsce trafią. Na pewno rozwiązaniem lepszym byłoby utrzymanie miejsca targowego tam, gdzie było do tej pory. Ale jeśli już musi być ono przeniesione, to miejsce na rogu ulic Fieldorfa i Umińskiego wydaje się idealne.

REKLAMA

NAJCZĘŚCIEJ CZYTANE

WIĘCEJ

WIĘCEJ W TELEGRAFIE

- Advertisement -spot_img