2 karabiny, amunicję, 3 granaty moździerzowe, przeciwpancerny pocisk artyleryjski, 2 naboje artyleryjskie. Materiały wybuchowe – nie, to nie magazyn wojskowy, ale arsenał w domu mieszkańca Mazowsza. Stanowił on zagrożenie dla życia wielu ludzi.
Wszystko działo się na terenie powiatu otwockiego, w Józefowie. Jak informuje Komenda Stołeczna Policji, kryminalni dowiedzieli się o mężczyźnie, który we własnym domu miał posiadać nielegalny arsenał z czasów II wojny światowej. Policjanci pojechali na miejsce. Od razu ujawnili dwa karabiny z okresu II wojny światowej. Potem okazało się, że 47-letni gospodarz posiadał przy sobie marihuanę oraz haszysz o łącznej wadze ponad 11 gram. Policjanci zatrzymali mężczyznę, przeszukali posesję i wtedy odkryli prawdziwy arsenał. Zabezpieczyli łącznie 2 karabiny, części broni palnej m.in.: dwa pasy z amunicją 54 szt. oraz 14 szt., amunicję różnego rodzaju 94 szt., lufy różnych rodzajów broni. Także 3 granaty moździerzowe, przeciwpancerny pocisk artyleryjski, 2 naboje artyleryjskie. Również 2,5 kg materiału wybuchowego w postaci miotającego artyleryjskiego prochu bezdymnego oraz inne materiały wybuchowe. Mogły one stanowić niebezpieczeństwo dla życia i zdrowia wielu osób lub mienia w wielkich rozmiarach. Policjanci zabezpieczyli też narkotyki, gotówkę, telefon – informuje policja.
Było zagrożenie wybuchem
Na posesji znajdowały się liczne materiały wybuchowe, na miejsce przyjechali więc policjanci z Sekcji Minersko – Pirotechnicznej. Zabezpieczyli niebezpieczny materiał w specjalnym pojeździe. Na miejscu pracował również pies do wykrywania materiałów wybuchowych – relacjonuje policja. Policjanci zatrzymali 47-latka. Śledztwo w sprawie prowadzi Prokuratura Rejonowa w Otwocku. Mężczyzna usłyszał zarzuty posiadania nielegalnych środków odurzających, posiadania broni palnej bez wymaganego zezwolenia oraz posiadania materiałów niebezpiecznych. Część zabezpieczonych przedmiotów czeka na ekspertyzy biegłych. Policjanci i biegli ustalają, czy mężczyzna również konstruował amunicję i urządzenia wybuchowe. Jak przypomina policja, 47- latek rok temu był zatrzymany do podobnej sprawy. Wtedy również usłyszał zarzuty posiadania nielegalnych środków odurzających oraz posiadania broni palnej i materiałów niebezpiecznych bez wymaganego zezwolenia. Wnioskowała o areszt dla mężczyzny, sąd nie przychylił się jednak do wniosku prokuratury i zwolnił 47-latka bez stosowania wobec niego środków zapobiegawczych – podsumowuje policja. A prywatny arsenał odpowie jednak przed sądem. Grozi mu kara do 8 lat pozbawienia wolności.