Dramat w mieszkaniu przy ul. Szegedyńskiej na Bielanach. Syn od ponad dwóch miesięcy znęcał się nad ojcem. W końcu skatował seniora. Starszy pan ma złamaną rękę i żebra.
Jak informuje Komenda Stołeczna Policji, mundurowi z Bielan otrzymali zgłoszenie o awanturze w mieszkaniu bloku przy ulicy Szegedyńskiej. Policję wezwali sąsiedzi, którzy nie mogli znieść krzyków agresywnego sąsiada. Jak twierdzili, mężczyzna po alkoholu często wszczynał awantury, znęcał się nad swoim tatą. Jak relacjonuje policja, funkcjonariusze przyjechali na miejsce. Mundurowi, którzy przyjechali na miejsce dokonali przerażającego odkrycia. Starszy pan był mocno poturbowany. Syn w ataku szału złamał mu rękę i połamał żebra. Policjanci zatrzymali agresywnego 28-latka. Jego tatę karetka zawiozła do szpitala. Jak ustalili policjanci, młodszy mężczyzna znęcał się nad ojcem od dwóch miesięcy. Po wytrzeźwieniu usłyszał zarzuty znęcania się nad ojcem i narażenia go na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia albo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu. Prokuratura Rejonowa Warszawa-Żoliborz złożyła wniosek o tymczasowy areszt dla 28-latka. Są do wniosku się przychylił i aresztował mężczyznę na trzy miesiące. Sprawcy przemocy domowej grozi kara do pięciu lat pozbawienia wolności.