sobota, 27 kwietnia, 2024

Marek Mucha: pokrętna logika ZDM

Zarząd Dróg Miejskich nie widzi możliwości szybkiego sfinansowania budowy ronda przy ulicy Gierdziejewskiego. Pan z kolei składał interpelację w sprawie budowy lustra drogowego przy Warszawskiej. Tam również była odpowiedź odmowna?

Marek Mucha: Składałem interpelację w sprawię postępów prac zamontowania lustra drogowego, przy ul. Warszawskiej: 39,41,43 i przy ul. Zagłoby 6 i 10. Wyjazd z tego parkingu jest skrajnie niebezpieczny. Zostały tam postawione słupki typu syrenka, lecz nie z tej strony z której była największa potrzeba, po prawej stronie gdzie jest przejście dla pieszych i nie ma tam problemów z widocznością postawiono ich o wiele więcej niż po lewej gdzie jest największy problem.

Na czym polegało niebezpieczeństwo tego wyjazdu?

Każdy wyjazd z tego parkingu może zakończyć się wypadkiem. Proponowałem dostawienie słupków po lewej stronie lub tymczasowych pachołków, aby przynajmniej tak zwiększyć widoczność, ale na to też się nie zgodzono. Auta, które tam stoją w opinii straży miejskiej są postawione w sposób prawidłowy, więc służby mają związane ręce. Projekt postawienia tam lustra drogowego lub uzupełnienie słupków typu syrenka został negatywnie zaopiniowany przez Zarząd Dróg Miejskich.

Tak, ale Zarząd Dróg Miejskich sugeruje, że właśnie budowa lustra będzie dawać kierowcom zniekształcony obraz. Efekt? Może prowadzić do wypadków i kolizji…

opinia Zarządu Dróg miejskich jest skrajnie nieodpowiedzialna. Dla mnie jest oczywiste, że lepiej widzieć obraz zniekształcony i na podstawie tego ocenić, czy możliwy jest wyjazd na ul. Warszawską, niż nie mieć żadnego zorientowania przy wyjeździe i za każdym razem grać w rosyjską ruletkę, czy uda mi się wyjechać. Bać się, czy szybko cofnę auto w przypadku nadjeżdżającego samochodu. Czy może spowoduję kolizję.  Moim zdaniem  Zarząd Dróg Miejskich bierze na siebie odpowiedzialność za kolizję i wypadki, które w przyszłości mogą się tam wydarzyć.

Nie tylko ulica Warszawska. Domagał się Pan też postawienia słupków przy wyjeździe z Sanktuarium Matki Bożej Fatimskiej przy ulicy Zagłoby?

Parafianie i księża zgłaszali mi sytuacje niebezpieczne, spowodowane parkującymi tam skrajnie samochodami. Poprosiłem w interpelacji o ustawienie tam jakichkolwiek słupków, lecz i w tej sytuacji spotkałem się z argumentacją Biura Polityki Mobilności, iż ustawienie słupków drogowych przy zjeździe z Sanktuarium Matki Bożej Fatimskiej na ul. Zagłoby nie spełnia wytycznych. Zaproponowałem więc postawienie tam donic kamiennych, spełniających funkcję blokującą. Jak się dowiedziałem starania te – także przy pomocy Pani Barbary Szymańczak, Naczelnika Wydziału Ochrony Środowiska, przyniosły efekt. Donice zostały ustawione a problem jest rozwiązany.

REKLAMA

NAJCZĘŚCIEJ CZYTANE

WIĘCEJ

WIĘCEJ W TELEGRAFIE

- Advertisement -spot_img