czwartek, 9 maja, 2024

Świat powoli stał się beczką prochu

Wojna za naszą wschodnią granicą, krwawy konflikt na Bliskim Wschodzie, napięta sytuacja między Chinami i Tajwanem. Dyskusje o przyszłości Unii Europejskiej, gdzie z jednej strony są absurdalne pomysły centralizacji, z drugiej antyunijna histeria, rozkręcana również w Polsce. Wreszcie kryzys uchodźczy na granicach i kwestie klimatu. Świat nie jest już miejscem infantylnej beztroski z lat 90. Nie jest globalną wioską w miarę bezpieczną, choć wstrząsaną aktami terroru i lokalnymi wojenkami z lat 2000. Jest beczką prochu, która nie musi, ale w niekorzystnej konfiguracji może eksplodować. W sytuacji najbardziej skrajnej III wojna światowa jest całkiem realna. To rodzi oczywiste pytania o strategię, rozwój Zachodu. Wreszcie politykę Polski, która musi z jednej strony zachować swoją podmiotowość, z drugiej nie może zostać osamotniona na pastwie straszliwych i groźnych politycznych żywiołów. Szykuje się kolejny bardzo trudny rok.

REKLAMA

NAJCZĘŚCIEJ CZYTANE

WIĘCEJ

WIĘCEJ W TELEGRAFIE

- Advertisement -spot_img