Młoda kobieta w stanie mocno nietrzeźwym okradła niepełnosprawnego człowieka. Zabrała mu wózek, którym się poruszał.
Do naprawdę obrzydliwej kradzieży doszło kilka dni temu w Makowie Mazowieckim. Młoda kobieta nie uszanowała własności osoby niepełnosprawnej i ukradła jej wózek inwalidzki. Jak informuje mazowiecka policja, do makowskiego komisariatu wpłynęło zgłoszenie, że z klatki schodowej w jednym z bloków ktoś ukradł wózek. Sprawą zajęli się funkcjonariusze z Makowa Mazowieckiego. Wykonali szereg czynności zmierzających do ustalenia, gdzie znajduje się wózek i kto go ukradł. Po dwóch godzinach od zgłoszenia policjanci ustalili i zatrzymali osobę podejrzaną o kradzież. Okazała się nią 38-latka. Policjanci zbadali kobietę na obecność alkoholu w organizmie. Badanie wykazało u podejrzanej blisko 2 promile alkoholu w organizmie. Policjanci zatrzymali kobietę. Tłumaczyła ona, że chciała sprzedać wózek, lecz nie znalazła nabywcy i go porzuciła. Po kilku dniach makowscy kryminalni odnaleźli i odzyskali skradziony wózek, który wrócił do właściciela. 38-latka usłyszała zarzut kradzieży za co grozi jej kara do 5 lat pozbawienia wolności.