Od lat jestem blisko polityki lokalnej. Do Sejmu trafiłem z warszawskiego samorządu. Byłem radnym, burmistrzem dzielnicy Praga-Północ. I widzę, że jednym z większych nieszczęść naszego miasta jest to, że dziś w stolicy demokratycznie wybrane dzielnice nie mają wpływu na życie miasta. Kompetencje radnych w dzielnicach ograniczają się jedynie do wyboru zarządów. Zarządy nie dysponują środkami finansowymi. SO wydatkach decyduje miasto. W związku z tym zmiana ustawy o mieście stołecznym Warszawa wydaje się dobrym pomysłem. Danie większej kompetencji dzielnicom, przyznanie im większych uprawnień, jest uzasadnione.
Paweł Lisiecki, poseł PiS, były burmistrz Pragi-Północ