wtorek, 7 maja, 2024

Nie żyje propagandysta stanu wojennego. Zmarł Jerzy Urban

Propagandysta okresu stanu wojennego, autor nagonki na bł. ks. Jerzego Popiełuszkę oraz kłamstw na temat Czarnobyla, w III RP redaktor naczelny tygodnika „NIE”, Jerzy Urban nie żyje. Zmarł w wieku 89 lat. Informację potwierdziła żona Urbana, Małgorzata Daniszewska.

Urban urodził się w rodzinie zasymilowanych Żydów w Łodzi. W czasie wojny ukrywał sie we Lwowie na tzw. „aryjskich papierach”. W pierwszych latach powojennych był związany z władzą komunistyczną w najgorszym, stalinowskim okresie. W połowie lat 50-ych związany z niewygodnym dla władz PRL tygodnikiem „Po prostu”. Po zamknięciu pisma Urban miał nawet zakaz publikowania. Po pewnym czasie zaczął pisać, m. in. w „Polityce”, jednak robił to pod pseudonimem. Pod nazwiskiem zaczął publikować już po odejściu od władzy Władysława Gomułki. W roku 1981 jednoznacznie się określił. Nie tylko poparł stan wojenny, ale został rzecznikiem rządu PRL. Był twórcą machiny propagandowej rządzącej Polską junty wojskowej. Do najsłynniejszych akcji Urbana należy nagonka na bł. ks. Jerzego Popiełuszkę, seanse nienawiści podczas konferencji prasowych dla zagranicznych mediów, czy kłamstwa na temat katastrofy w Czarnobylu. Po 1989 roku i transformacji ustrojowej Jerzy Urban został właścicielem i redaktorem naczelnym tygodnika „Nie”. Pismo od początku III RP wybielało komunizm, broniło dawnych funkcjonariuszy SB, miało  radykalnie antyklerykalny i antyreligijny charakter. Jerzy Urban zmarł w wieku 89 lat.

 

REKLAMA

NAJCZĘŚCIEJ CZYTANE

WIĘCEJ

WIĘCEJ W TELEGRAFIE

- Advertisement -spot_img