Fenomealny Jakub Kamiński, świetny Karol Świderski, Lewy jak zwykle na poziomie. Zawiedli przede wszystkim pomocnicy. Oceny po Walii.
Polscy piłkarze wygrali 2:1 z Walią po nienajlepszym spotkaniu. Cieszą trzy punkty, szczególnie w kontekście utrzymania w Lidze Narodów. Martwi chaos w grze i kiepski w sumie występ przeciwko rezerwowej(!) ekipie Walii. A jak zaprezentowali się poszczególni reprezentanci Polski?
BRAMKARZ
Kamil Grabara 4
Debiutował w bramce Biało-Czerwonych. I w debiucie trochę się spalił. Niby nie puścił żadnego „farfocla”. Niby miał kilka fajnych wyjść do dośrodkowań. Ale przy bramce ewidentnie mógł się zachować lepiej (choć na usprawiedliwienie można powiedzieć, że wina dzieli się na kilka osób). I raz nerwowo intereniował, co mogło fatalnie się skończyć.
OBROŃCY
Bartosz Bereszyński 5
Solidny występ gracza Sampdorii w fefensywie. W ofensywie stać go na znacznie więcej.
Kamil Glik 5
Ostoja naszej liniidefensywnej. W tym spotkaniu bez błędów, ale też bez spektakularnych zagrań.
Jan Bednarek 4
Miał kilka interwencji, przy których zamiast doskoczyć do przeciwnika z zainteresowaniem oglądał co się dzieje. Niestety, w jednej z takich sytuacji padł gol dla rywali.
Tymoteusz Puchacz 6-
Największy problem z oceną. Bo biorąc pod uwagę liczbę irytujących strat, nie powiwinien mieć powyżej dwói. Ale też trzeba przyznać, że nie popełnił w defensywie rażących błędów, które skutkowałyby utratą bramki. Za to po jego akcji w fenomenalnej sytuiacji znalazł się Buksa. Zaliczył też asystę przy wyrównującej bramce. Stąd zaskakująco wysoka ocena. Z małym minusikiem, za wspomniane, irytujące straty.
POMOCNICY:
Grzegorz Krychowiak 2
Po dobrym meczu ze Szwecją, gdzie przez chwilę wydawało się, że wrócił dawny Krychowiak z Sewilli, z Walią zagrał „Krycha” bliższy temu z meczu ze Słowacją na mistrzostwach Europy. Nieskuteczny w rozegraniu, wolny, to on ponosi największą odpowiedzialność przy straconej bramce. Może potrzebuje bodźca takiego, jak przed spotkaniem ze Szwecją – przypomnijmy, że spotkanie zaczął na ławce rezerwowych, a po wejściu na boisko wywalczył rzut karny i zanotował świetny występ. Z Walią dramat.
Jacek Góralski 3
Jest jeden plus nie złapal kartki. I drugi – w przeciwieństwie do Krychowiaka nie zawalił przy bramce.
Masteusz Klich 3
Miał jedno świetne zagranie do Zielińskiego w 4 minucie, gdy mogła paść bramka. Nie padla. A poye było już tylko gorzej. Calkowicie bezbarwny występ.
Piotr Zieliński 3
Strzelił groźnie glową w 4 minucie. Próbował coś kreować, ale nie przyniosło to skutków. A brak podań do napastników obciąża też jegokont
NAPASTNICY:
Robert Lewandowski 7
Nie był to mecz wybitny. Ale w pierwszej połowie przebiegł pół boiska, oiśmieszył rywali, o mało nie strzelił bramki. Kilka razy mocno szarpnął. I zaliczył asystę przy golu na 2:1.
Adam Buksa 4
Znalazł się w dogodnej sytuacji, ale nie trafił w piłkę. Słaby mecz, ale starał się, a ocenę podwyższa fakt, że przez fatalną grę pomocników nie dostawał podań.
REZERWOWI:
Jakub Kamiński 9
Wejście smoka! Debiut z San Marino za Paulo Sousy bardzo nieudany. Z Walią wszedł w 60 minucie. Zaliczył kapitalną bramkę na 1:1 i dał asystę przy golu Świderskiego. Oby tak dalej, a Wolfsburg i reprezentacja będą mieć z niego pożytek.
Szymon Żurkowski 6
Tu może bez rewelacji i fajerwerków. Ale opanował w jakimś stopniu chaos w środku pola. Lepszy niż Krychowiak, Góralski i Klich.
Karol Świderski 8
Napastnik udowodnił, że chyba na dzis w hierarchii napastników zajmuje drugie miejsce za Robertem Lewandowskim. Wszedł, zdobyl zwycięską bramkę.
Nicola Zalewski 6
Bez rewelacji, ale poprawnie w obronie, parę razy szarpnął prawą stroną
Kamil Grosicki – bez oceny
Grał za krótko, żeby można go było ocenić
TRENER:
Czesław Michniewicz 7
Śwetne zmiany, które dały ostateczny sukces Na razie nowy selekcjoner może poszczycić się świetnym bilansem. W pierwszych trzech meczach remis +i dwie wygrane. I awans na MŚ.