środa, 8 maja, 2024

Polityczna scena coraz bardziej wyrównana. Może być konieczność sojuszu kilku partii

 

Sondaże wskazują na wyraźne spadki Zjednoczonej Prawicy, ale bez zdecydowanego wzrostu poparcia dla opozycji. Może się okazać, że dwa ugrupowania nie będą w stanie zbudować koalicji.

Od sześciu lat Polską rządzi Zjednoczona Prawica. Sojusz ugrupowań do wyborów idących z listy Prawa i Sprawiedliwości. W poprzedniej kadencji ton nadawało tylko PiS. W bieżącej do głosu doszli mniejsi koalicjanci, a Porozumienie Jarosława Gowina opuściło koalicję. Nie zmienia to faktu, że praktycznie od sześciu lat rządzi jedynie PiS. Ta partia ma kruszejącą, ale jednak większość w parlamencie. Wcześniej przez osiem lat rządziła koalicja dwóch partii – silniejszej Platformy Obywatelskiej i słabszego Polskiego Stronnictwa Ludowego. W kadencji 2001 – 2005 rządziło najpierw SLD-UP z PSL, a pod koniec rząd mniejszościowy SLD-UP. Wcześniej w kadencji 1997-2001 rządziła koalicja AWS-UW, jeszcze wcześniej (1993-97) rząd tworzyły SLD z PSL.

Wyjątek stanową lata 2005-2007, gdy najpierw był rząd mniejszościowy PiS, potem rząd trzech ugrupowań – PiS-Samoobrona-Liga Polskich Rodzin. I lata pierwszego Sejmu wybranego demokratycznie (1991-93) gdy najpierw przez rok kierował państwem gabinet mniejszościowy Jana Olszewskiego, a potem Hanny Suchockiej, będący koalicją kilku ugrupowań. A więc licząc od pierwszych w pełni demokratycznych wyborów z 1991 roku, w dziewięciu kadencjach Sejmu w aż siedmiu większość miała jedna partia, albo koalicja dwóch ugrupowań. Obie kadencje z większymi koalicjami zakończyły się przedterminowymi wyborami. Teraz PiS musiałby budować koalicję z Konfederacją i PSL, albo egzotyczną koalicję z Lewicą i Konfederacją lub Lewicą i PSL. PO ma większą zdolność koalicyjną. Może dogadać się z Lewicą, Hołownią bądź PSL. Są w Europie kraje – jak Niemcy, gdzie rządzą (również teraz) koalicje trzech ugrupowań. U naszych zachodnich sąsiadów była też tzw. wielka koalicja, stworzona z dwóch największych graczy. Bo dwie formacje – PiS i Koalicja Obywatelska – mogłyby taką koalicję zbudować. Jednak byłoby to największą sensacją ostatniego trzydziestolecia. I raczej jest mało prawdopodobne.

REKLAMA

NAJCZĘŚCIEJ CZYTANE

WIĘCEJ

WIĘCEJ W TELEGRAFIE

- Advertisement -spot_img