Zamiast tylnej szyby, kawałek tektury. Miejsca dla pasażerów z tyłu przyklejone taśmą. Nie, to nie rekwizyt podwórkowego teledysku. To autobus, który przywiózł dzieci do szkoły w Wiśniowie, w powiecie mławskim.
Jak informuje mazowiecka policja, autobus zatrzymał się w pobliżu szkoły w Wiśniewie. Policjanci z patrolu ruchu drogowego byli w ciężkim szoku, gdy zobaczyli w jakim stanie znajduje się pojazd. W autobusie w ogóle nie było tylnej szyby. Otwór po niej ktoś zabezpieczył tekturą. Przymocował ja na listewce. Zaciekawieni funkcjonariusze zaczęli kontrolę auta. W jej trakcie odkryli, że miejsca dla pasażerów z tyłu pojazdu zabezpieczone są za pomocą taśmy, którą przewiązane były fotele. Policjanci przyznają, że nie spotkali się jeszcze z przypadkiem takiego rodzaju usterki w autobusie, którym przewożone są dzieci. Jak informuje policja, kierowca autobusu to 61 letni mieszkaniec Mławy. Funkcjonariusze ukarali go mandatem. Wydali też zakaz dalszej jazdy i zatrzymali dowód rejestracyjny. Pojazd należy do przewoźnika z Przasnysza. Policja skierowała sprawę do Wojewódzkiego Inspektoratu Transportu Drogowego w Radomiu.
Jak przypomina policja, przed nami ferie zimowe. Na terenie kraju rozpoczynają się już 17 stycznia i potrwają do 27 lutego. W trosce o bezpieczeństwo dzieci mławscy policjanci zapowiadają wzmożone kontrole drogowe. Pod szczególnym policyjnym nadzorem będą autokary oraz busy, przewożące dzieci na wypoczynek. Policjanci sprawdzać będą stan techniczny aut, trzeźwość kierujących, warunki przewozu pasażerów oraz ilość przewożonych osób. Można się także spodziewać kontroli prędkości. Policjanci przypominają również o możliwości wcześniejszego sprawdzenia autobusu, którym dzieci jadą na ferie.
(źródło: policja)