poniedziałek, 29 kwietnia, 2024

(NIE)Bezpieczna komunikacja miejska. Druzgocące wyniki kontroli!

Pół tysiąca naruszeń, zagrożenie dla pasażerów, konieczność kar dla wszystkich firm – to efekt kontroli krzyżowej Inspekcji Transportu Drogowego w stołecznej komunikacji miejskiej. ITD wszczęła kontrolę w firmach świadczących usługi autobusowe w stolicy po wypadkach z udziałem autobusów stołecznej komunikacji miejskiej. Sprawdzono setki pojazdów. Niestety, wyniki  są przerażające. Komunikacja autobusowa w mieście nie jest wystarczająco bezpieczna. Liczba nieprawidłowości sprawia, że konieczne są wysokie kary dla wszystkich przewoźników. Zostanie też wszczęta kolejna kontrola, tym razem w Zarządzie Transportu Miejskiego.

fot. Straż Miejska

Było czwartkowe południe, 25 czerwca tego roku. Autobus linii 186 jechał wiaduktem mostu Grota-Roweckiego. W pewnym momencie kierowca stracił panowanie nad kierownicą. Autobus runął z wiaduktu. W wyniku wypadku zginęła jedna osoba. Kilkanaście zostało rannych. Po wypadku wszczęta została kontrola w firmach przewozowych, świadczących usługi w transporcie publicznym w stolicy. „Była prowadzona równolegle w czterech przedsiębiorstwach realizujących przewozy osób na liniach regularnych warszawskiej komunikacji miejskiej. Kontrola krzyżowa umożliwiła sprawdzenie czy kierowcy nie pracują u kilku przewoźników równocześnie z naruszeniem norm czasu pracy” – podaje ITD. Kontrolerzy sprawdzali karty drogowe, rozkłady jazdy, ewidencję czasu pracy, prawa jazdy, badania lekarskie, badania psychologiczne, dokumenty potwierdzające odbycie szkoleń przez kierowców, dowody rejestracyjne pojazdów. Kontrola potwierdziła najgorsze przypuszczenia – Okazało się, że dochodzi do sytuacji, w których kierowcy pracują równocześnie u kilku przewoźników, nie przestrzegając norm czasu pracy – podkreślił podczas konferencji prasowej Alvin Gajadhur, Główny Inspektor Transportu Drogowego. Jak informuje ITD., podczas kontroli szczegółowo przeanalizowano czas pracy wytypowanych ponad 270 kierowców, którzy świadczyli pracę równocześnie w kilku przedsiębiorstwach. Stwierdzono rażące przypadki naruszenia norm czasu pracy. W raporcie opisany jest kierowca, który przez ponad 2 miesiące, woził warszawiaków pracując równocześnie dla dwóch przewoźników, miał tylko 2 dni wolne od pracy. W tym czasie 44 razy naruszył normy czasu pracy. Inny kierowca również pracował dla dwóch przewoźników, w trakcie 2 miesięcy pracy, 63 razy złamał przepisy przekraczając dozwolony czas prowadzenia pojazdów lub skracając wymagany okres odpoczynku. Takich sytuacji było niestety znacznie więcej. –  U jednego  z przewoźników kierowcy pracowali kilkanaście dni z rzędu bez jednego dnia wolnego – mówi Alvin Gajadhur. –  Są to sytuacje niedopuszczalne. Kierowca bierze odpowiedzialność za życie i zdrowie pasażerów, ale też innych uczestników ruchu drogowego. Nie stosując się do norm i prowadząc pojazdy przez kilkanaście godzin w ciągu doby lub kilkanaście dni bez odpoczynku, prowadzą pojazdy przemęczeni, a przez to mogą stwarzać zagrożenie – dodał Szef ITD. Inne nieprawidłowości, to wyjazdy pojazdów bez ważnych przeglądów technicznych, czasem przez kilkadziesiąt dni. Nieprawidłowości dotyczą wszystkich firm przewozowych,  najwięcej dotyczy firmy, której autobus uczestniczył w tragicznym wypadku. Spółka zostać powinna ukarana karą w wysokości  327 tys. zł.  Jak czytamy na stronie ITD kara ta… zostanie zmniejszona do najwyższej możliwej kary do nałożenia w postępowaniu administracyjnym, czyli do 30 tys. zł. Kolejne firmy mają dostać kary w wysokości  10250 zł., 12100 zł. oraz 12300 zł. ITD rozpocznie też kontrole w Zarządzie Transportu Miejskiego, który organizuje Warszawski Transport Publiczny. Inspektorzy sprawdzą, czy do naruszeń nie doszło na poziomie nadzoru, kontrola jest na razie na wstępnym etapie.

(Źródło: Inspektor Transportu Drogowego itd.gov.pl)

REKLAMA

NAJCZĘŚCIEJ CZYTANE

WIĘCEJ

WIĘCEJ W TELEGRAFIE

- Advertisement -spot_img