czwartek, 9 maja, 2024

Rok dużej zmiany, początkiem maratonu. Rząd na gwiazdkę, a kampania z Nowym Rokiem

Rok 2023 to rok dużej zmiany na polskiej scenie politycznej. Władzę po ośmiu latach utraciło Prawo i Sprawiedliwość. W roku 2024 czekają nas jednak kolejne wybory – do Parlamentu Europejskiego i samorządu terytorialnego. Wyborczy maraton kończą wybory prezydenckie w 2025 roku. To one ustalą politykę nie na cztery, a na wiele lat. Po Nowym Roku wejdziemy więc w okres półtorarocznej, permanentnej kampanii.

Dwa miesiące po wyborach z 15 października, 13 grudnia 2023 roku skończyły się rządy Prawa i Sprawiedliwości – Zjednoczonej Prawicy. Władzę przejęła wyłoniona w wyborach większość – Koalicja Obywatelska, Trzecia Droga, Lewica. Opozycję tworzą PiS (ZP) i Konfederacja. Premierem został Donald Tusk. Po bardzo ostrej i brutalnej kampanii w wyborach 15 października była rekordowa frekwencja, 72 proc. Pierwsze miejsce zajęło Prawo i Sprawiedliwość, formacja ta jednak nie była w stanie stworzyć rządu, z uwagi na brak zdolności koalicyjnych. Jednak prezydent Andrzej Duda powierzył misję tworzenia gabinetu dotychczasowemu premierowi Mateuszowi Morawieckiemu. Argumentując, że PiS zajął pierwsze miejsce, ma największy klub, powinien mieć szansę na zbudowanie koalicji. 13 listopada Sejm wybrał marszałkiem Sejmu Szymona Hołownię z Trzeciej Drogi.

2 exposé  i rząd po dwóch tygodniach

11 grudnia Mateusz Morawiecki wygłosił exposé, po którym Sejm nie udzielił rządowi wotum zaufania. Następnie posłowie desygnowali na premiera Donalda Tuska. We wtorek 12 grudnia lider Koalicji Obywatelskiej wygłosił swoje exposé. Tym razem Sejm udzielił mu wotum zaufania. W środę, 13 grudnia rano premier i ministrowie złożyli ślubowanie przed prezydentem RP. Rząd zaczął formalnie działać. To jednak nie koniec wyborczego maratonu w Polsce. W 2024 roku wiosną odbędą się wybory samorządowe. Polacy wybiorą radnych sejmików wojewódzkich, powiatów i gmin. A także prezydentów i burmistrzów miast oraz wójtów gmin. Również wiosną, ale późną odbędą się wybory do Parlamentu Europejskiego. Rok później czekają nas wybory prezydenckie. W naszym kraju to one decydują o kształcie polskiej polityki na wiele lat. Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, wybierać głowę państwa będziemy w maju 2025 roku.

REKLAMA

NAJCZĘŚCIEJ CZYTANE

WIĘCEJ

WIĘCEJ W TELEGRAFIE

- Advertisement -spot_img