poniedziałek, 29 kwietnia, 2024

Fryzura mu się nie spodobała? Szokujący ATAK na ZAKŁAD FRYZJERSKI na Woli

Napad na bank, jubilera, kantor, czy lombard to obrzydliwe przestępstwo, niestety od czasu do czasu takie przykre rzeczy się dzieją. Atak, który miał miejsce na Woli jest naprawdę wyjątkowy. Bandzior zaatakował bowiem… zakład fryzjerski.

Nie wiadomo, czy nie podobała mu się fryzura, czy przyczyny jego działania były inne. Faktem jest, że w czwartek, 23 marca po południu 39-latek podbiegł do zakładu przy Żelaznej i zbił kamieniem szybę. Po chwili dobiegł do pobliskiego bloku przy al. Solidarności i mocno przestraszył jego mieszkańców, Dobijał się do klatki schodowej, krzyczał wulgaryzmy. Jak relacjonuje Straż Miejska, około godziny 16.10 strażnicy IV Oddziału Terenowego otrzymali zgłoszenie o agresywnym mężczyźnie, który dobijał się do wejścia jednego z bloków przy al. Solidarności. Gdy przybyli na miejsce zdarzenia, z klatki wybiegł wzburzony mężczyzna, który wymachiwał rękami i wykrzykiwał wulgaryzmy. Ktoś stojący na klatce krzyknął, że to właśnie ten człowiek zakłócał porządek. Ktoś inny dodał, że chwilę wcześniej awanturnik zbił szybę w pobliskim zakładzie fryzjerskim przy ulicy Żelaznej – relacjonuje Straż Miejska. Ponieważ sprawca nie stosował się do wydawanych poleceń, strażnicy użyli środków przymusu bezpośredniego. Fryzjerzy rozpoznali w 39-latku sprawcę wybicia szyby w lokalu. Na miejsce zdarzenia przyjechał patrol policji, któremu strażnicy przekazali ujętego mężczyznę – podsumowuje Straż Miejska.

REKLAMA

NAJCZĘŚCIEJ CZYTANE

WIĘCEJ

WIĘCEJ W TELEGRAFIE

- Advertisement -spot_img