poniedziałek, 29 kwietnia, 2024

Ofiarą mógł być Twój dziadek, tata, wujek. Udawały sąsiadki, okradły staruszka

Bezczelna i obrzydliwa kradzież na Pradze. Do starszego pana po „dziewięćdziesiątce” przyszły dwie panie, przedstawiły się jako sąsiadki. 92-latek zdziwił się, bo nie kojarzył obu kobiet. Zdziwił się jeszcze bardziej, gdy panie opuściły jego mieszkanie. Bynajmniej nie wyszły z pustymi rękami.

Do zdarzenia doszło kilka dni temu na Pradze-Północ. Jak informuje Komenda Stołeczna Policji, staruszek był sam w domu. Nagle do drzwi jego mieszkania zapukały dwie kobiety. Przedstawiły się jako sąsiadki z wyższego piętra. Zapewniały, że dzień wcześniej mężczyzna zapoznał je przed wejściem do swojego bloku. 92-latek bardzo się zdziwił. Był bowiem przekonany, że pierwszy raz w życiu widzi kobiety na oczy. Panie jednak przekonywały, że się poznali. I zapewniały, że chcą go lepiej poznać i się z nim zaprzyjaźnić. Gdy mężczyzna otworzył drzwi, „sąsiadki” wręcz wtargnęły do środka – relacjonuje policja. Kobiety zaoferowały staruszkowi swoją pomoc w sprzątaniu. I faktycznie, zaczęły robić porządki. Jak informuje policja, przez kilka minut kręciły się po wszystkich pomieszczeniach. Sprawdzały zawartość szafek i szuflad. W pewnym momencie wyszły bez pożegnania. Gdy staruszek zajrzał do jednej z otwartych szuflad, stwierdził, że oba znajdujące się tam portfele są puste. Zniknęło z nich 1600 złotych. 92-latek zgłosił sprawę na Policję. Ta rozpoczęła czynności. Policja apeluje o zprzypomina, że oszuści stosują różne metody, by zdobyć nasze zaufanie. Podszywają się pod przedstawicieli zawodów cieszących się ogólnym szacunkiem i zaufaniem. Udają hydraulików, administratorów, listonoszy. Albo, o czym boleśnie przekonał się mieszkaniec Pragi-Północ, sąsiadów – podsumowuje policja.

REKLAMA

NAJCZĘŚCIEJ CZYTANE

WIĘCEJ

WIĘCEJ W TELEGRAFIE

- Advertisement -spot_img