poniedziałek, 29 kwietnia, 2024

21 lat temu do jego domu wtargnęły służby specjalne. Zarzuty były absurdalne, w końcu Sąd prawomocnie go uniewinnił. To jednak nie koniec

Prokurator nie odpuszcza uniewinnionemu. W środę kasacja przed Sądem Najwyższym.

O sprawie Ciełuszeckiego pisaliśmy w „Nowym Telegrafie Warszawskim” dziesiątki razy. Ponad dwadzieścia lat procesu, absurdalne zarzuty, gubione w trakcie rozpraw kluczowe dowody. W 2021 roku sąd Ciełuszeckiego prawomocnie uniewinnił. To jednak nie koniec sprawy. Okazało się, że przedsiębiorca musi płacić za opiekę nad sprzętem, który znajdował się w sądzie. Problem w tym, że komputer i cenny program były dowodami w sprawie, a w sądzie zniknęły, zgubił je sąd, prokurator, bądź biegły. Ale mimo to przedsiębiorca musi zapłacić sądowi za opiekę nad sprzętem. Na tym nie koniec. Prokuratura złożyła kasację do Sądu Najwyższego. Rozprawa odbędzie się w najbliższą środę. Sprawę szeroko opisał w weekend portal Salon24.

Zamiast dostać odszkodowanie za krzywdę, musi płacić sądowi

„Mirosław Ciełuszecki pomimo prawomocnego uniewinnienia zamiast odszkodowania za zniszczoną firmę i wiele lat procesu sam musi zapłacić wymiarowi sprawiedliwości, niemal 20 tysięcy złotych. Spłaca w ratach” – napisał Salon24. Jak przypomniał serwis, „Opłata jest za to, że sąd przechowywał w trakcie procesu cenny sprzęt jego firmy. Przechowywał na tyle skutecznie, że będący dowodem rzeczowym stacjonarny komputer i warte dziesiątki tysięcy złotych oprogramowanie zgubił. Oskarżony nie dość, że stracił sprzęt, musi za to tym, co odpowiadają za zgubienie płacić. Kilka miesięcy temu wydawało się jednak, że sprawa ma swój w miarę szczęśliwy finał. Przedsiębiorca został prawomocnie uniewinniony. A jednak nie. Bo do gry znów weszła prokuratura, składając kasację do Sądu Najwyższego. Zapnijmy pasy, to jazda bez trzymanki po polskim wymiarze niesprawiedliwości i jego pseudoreformach” – pisze Salon 24. Portal przypomina całą historię, pisze, że najbardziej uderzają dwie rzeczy: przewlekłość procesu i towarzyszące mu kuriozalne zdarzenia.

Gdyby trwało szybko, dziś o sprawie już by zapomniał

Sprawa trwa od 21 lat. „Gdyby trwał na przykład dwa lata, a Ciełuszecki (niesłusznie) skazany by został na trzy lata (a tyle usłyszał w nieprawomocnym jeszcze wyroku) to na wolność wyszedłby w roku 2007. Zaczynałby może złamany z poczuciem krzywdy, ale w ciągu piętnastu lat wyrok by się zatarł, a on sam zaczął wszystko od nowa. Tak przez 20 lat żył jako oskarżony w procesie. Z niepewnością jutra. Bez możliwości nowego startu” – pisze Salon24. Przypomina też (tylko niektóre) absurdalne zdarzenia podczas procesu. „Biegły powiedział przed sądem, że nie istnieje coś takiego, jak przelew bankowy ELIXIR. „Eliksir to kojarzy mi się z płynem” – przypomniał Salon 24. Wreszcie sprawa komputera. Jak napisał Salon, „sąd wziął w depozyt komputer stacjonarny (wielki, taki sprzed dwudziestu lat) i program do obsługi księgowej wart prawie sto tysięcy złotych. Sprzęt zaginął” – czytamy w artykule. To właśnie za opiekę nad tym sprzętem Ciełuszecki musi płacić.

Finał sądowego ping ponga

Jak przypomniał Salon 24, ponad 20 lat procesu to nieustanny ping pong między instancjami. W 2007 roku Sąd Rejonowy w Bielsku Podlaskim wydał wyrok skazujący, a Sąd Apelacyjny w Białymstoku cofnął proces do ponownego rozpatrzenia. Rok 2018 to wyrok skazujący w Sądzie Okręgowym w Białymstoku. 2019 – apelacja i wyrok prawomocny Sądu Apelacyjnego. Grudzień 2019 – po kasacji Sąd Najwyższy cofnął sprawę do Sądu Apelacyjnego, któremu nakazał ponowne rozpatrzenie sprawy. Sędziowie SN wypunktowali kolejne nieprawidłowości w procesie. Nakazali ponowne rozpatrzenie ale już bez rażących uchybień” – przypomniał Salon24. I Sąd Apelacyjny w 2022 roku sprawę ponownie rozpatrzył i prawomocnie, jak się wydawało ostatecznie uniewinnił Ciełuszeckiego (…). Teraz jednak nie odpuszcza prokuratura. Złożyła kasację do Sądu Najwyższego. Rozprawa w środę, 18 stycznia, o godzinie 9.45 w Sądzie Najwyższym. Więcej informacji w Salonie 24. A w „Nowym Telegrafie Warszawskim” niebawem przypomnimy więcej materiały na temat sprawy Ciełuszeckiego. Zamieścimy też informacje o książce, która powstaje.

(źródło: Salon24, tekst przeczytaj TUTAJ)

REKLAMA

NAJCZĘŚCIEJ CZYTANE

WIĘCEJ

WIĘCEJ W TELEGRAFIE

- Advertisement -spot_img