poniedziałek, 29 kwietnia, 2024

BEMOWO. Ukradł hulajnogę, przed policją schował się w łóżku

Elektryczna hulajnoga, laptop i pieniądze padły łupem mężczyzny, który okradł pokój swojego współlokatora. Podczas policyjnego zatrzymania usiłował schować się w osobliwy sposób.

Jak informuje Komenda Stołeczna Policji, kilka dni temu policjanci z komisariatu na Bemowie zostali powiadomieni o włamaniu do wynajmowanego pokoju.  Łupem złodzieja padły m.in. elektryczna hulajnoga, laptop i pieniądze. Policjanci ustalili, że skradziona hulajnoga trafiła do lombardu. Osobą podejrzewaną o włamanie i kradzież okazał się być współlokator wynajmujący pokój w tym samym mieszkaniu. 33-latek będąc w swoim pokoju i słysząc, że w lokalu jest patrol Policji postanowił się ukryć, aby uniknąć odpowiedzialności. Wpadł na pomysł, że jeżeli schowa się do wnętrza łóżka nikt go nie znajdzie. Faktycznie schował się w łóżku. Mundurowi znaleźli kryjówkę 33-latka – relacjonuje policja. W saszetce, którą posiadał mężczyzna policjanci ujawnili jeszcze kilka porcji marihuany.

Zatrzymali 33-latka i doprowadzili do policyjnej celi. W trakcie gromadzenia materiału dowodowego wyszło na jaw, że ten sam mężczyzna ma związek z kradzieżą tabletu i pieniędzy z pobliskiego baru. A także uszkodzeniem drzwi prowadzących do innego wynajmowanego pokoju – informuje policja.

Sprawą zajęła się Prokuratura Rejonowa Warszawa-Wola. Podejrzany usłyszał łącznie sześć zarzutów dotyczących kradzieży z włamaniem, kradzieży, uszkodzenia mienia i posiadania środków odurzających. Za to może grozić kara do 10 lat pozbawienia wolności – podsumowuje policja.

REKLAMA

NAJCZĘŚCIEJ CZYTANE

WIĘCEJ

WIĘCEJ W TELEGRAFIE

- Advertisement -spot_img