wtorek, 7 maja, 2024

W Rosji sekretarze i carowie lubili umierać w marcu. Bandzior Putin podzieli ich los?

Co łączy Pawła I, Mikołaja I, Aleksandra II, Józefa Stalina, Iwana Groźnego, Konstantina Czernienkę? Wszyscy rządzili Rosją jako carowie bądź sekretarze. Śmierć (naturalna lub w zamachach) spotkała ich w marcu. Z Putinem będzie podobnie?

Celem agresji Rosji na Ukrainę było błyskawiczne zwycięstwo wojskowe i osadzenie marionetkowego rządu. Wiadomo już, że Putin celu nie osiągnie, niezależnie od tego, jak skończą się same działania zbrojne. Wg ekspertów powodem klęski jest zlekceważenie Ukraińców. Putin uznał, że naród ukraiński nie istnieje, a większość ludzi poprze nowe, narzucone przez Kreml władze. Tymczasem armia rosyjska napotkała twardy opór. Nawet jeśli wojnę wygra, przez lata będzie zmagać się z partyzantką. Na własne życzenie Kreml zafundował sobie Wietnam i Afganistan razem wzięte i do setnej potęgi. Stąd pytania o przyszłość Putina. Zdaniem części ekspertów nie można wykluczyć, że zbrodniarz zostanie usunięty przez rozwścieczone własne otoczenie. Niektórzy przypominają, że do zgonów rosyjskich satrapów często dochodziło w marcu. Mikołaj I zmarł 2 marca, Józef Stalin 5 marca, Konstantin Czernienko 10 marca. Po nim nastał Gorbaczow, zaczęła się pieriestrojka. Aleksander II zginął w zamachu 13 marca. Paweł I Romanow 23 marca. Iwan Groźny zmarł 28 marca.

REKLAMA

NAJCZĘŚCIEJ CZYTANE

WIĘCEJ

WIĘCEJ W TELEGRAFIE

- Advertisement -spot_img