Policja usrtaliła tożsamość kobiety, której roznegliżowane zwłoki odkryły spacerujące po lesie kobiety.
Koboeta, ktorej ciało znalazły spacerowiczki pod Wołominem to 67-letnia Janina K., zamordowana przez własnego zięcia, poszukiwana od grudnia mieszkanka miejscowości spod Wyszkowa.
Makabra w powiecie Wołomińskim. W sobotę, 15 stycznia spacerujące po lesie przypadkowe osoby znalazły ciało nieznanej im kobiety – poinformowało Radio Dla Ciebie. Według rozgłośni dwie spacerowiczki chodziły po lesie w powiecie wołomińskim. Koło południa sielski klimat przerwało makabryczne odkrycie. Spacerowiczki natknęły się na ciało nieznanej im kobiety. Zadzwoniły po służby. W rozmowie z rozgłośnią RDC policja potwierdziła, że około 12.30 na komendę przyszło zgłoszenie o makabrycznym znalezisku. Na miejsce przyjechało pogotowie ratunkowe i policja. Lekarz mógł jedynie stwierdzić zgon. Policja zabezpieczała ślady na miejscu zdarzenia. Początkowo nie było wiadomo co było przyczyną śmierci kobiety, w jakim była wieku. Policja ustalała też tożsamość zmarłej. Śledztwo prowadzi policja pod nadzorem prokuratora – informowało Radio Dla Ciebie. Z kolei jak poinformował serwis wwl112.pl ciało kobiety było roznegliżowane. Nie było przy niej żadnych dokumentów. W niedzielę policja poinformowała, że potwierdziła tożsamość kobiety. To 67-letnia kobieta spod Wyszkowa. Służby szukały jej od połowy grudnia.
(źródło: Radio Dla Ciebie, wwl112, policja)