Siatkarze MOS Wola Tramwaje Warszawskie nadal świetnie spisują się w drugoligowych rozgrywkach. Przed tygodniem jako pierwsi znaleźli sposób na pokonanie lidera rozgrywek – BASu Białystok, a w minioną sobotę wygrali z UKS Centrum Augustów. Kibice w hali przy Rogalińskiej obejrzeli tylko trzy partie. Warto dodać, że Tramwajarze po raz pierwszy w tym sezonie nie stracili seta. W tabeli pozostali na czwartym miejscu.
Już początek spotkania był bardzo obiecujący. Przy zagrywce Marcina Wojtulewicza gospodarze wyszli na prowadzenie 3:0, ataki w kontrze wykorzystali Paweł Szczepaniak i Grzegorz Pacholczak. Chwilę później, po zagrywce tego ostatniego, w kolejne kłopoty wpadli przyjezdni. Po długiej wymianie z szóstej strefy skutecznie zaatakował kapitan MOSu, podwyższając prowadzenie swojej ekipy. W środkowej fazie seta goście zdołali wyrównać dzięki bardzo dobrej grze Ilyi Novokshonova (19:19). Końcówka partii należała jednak do gospodarzy. Kluczem do zwycięstwa była świetna gra w obronie Dariusza Bonisławskiego i skuteczne kontry Michała Gawrzydka i Szczepaniaka.
Zacięta druga partia
Drugi set również rozpoczął się od prowadzenia MOSu, jednak tym razem siatkarze Centrum nie pozwolili sobie na seryjne popełnianie błędów. W przyjęciu mylili się zaś Tramwajarze i goście wyszli na prowadzenie (4:6). Po autowym ataku Pacholczaka strata MOSu jeszcze się powiększyła, a trener Wójcik dokonał podwójnej zmiany. Zniwelowanie różnicy zajęło kilka dobrych minut. Przydała się skuteczność Gawrzydka i czujna gra bloku, MOS wyszedł na prowadzenie 14:13. Wolanie grali konsekwentnie, przyjezdni bardzo dobre akcje przeplatali prostymi błędami. W końcówce tej najbardziej wyrównanej partii minimalnie lepsi okazali się gospodarze.
Miażdżąca przewaga w trzecim secie
O trzecim secie goście na pewno chcieliby szybko zapomnieć. Rozpoczął go znakomitym atakiem ze środka Brian Malangiewicz, a po dwóch kontrach Szczepaniaka było już 3:0. Augustowianie zdołali wyrównać na 4:4, ale był to ich ostatni zryw. Tramwajarze zaczęli zdobywać punkty seryjnie, punktując z każdej niemal strefy boiska. Trener Iwanowicz wymienił większość składu, ale na nic się to zdało. 9 punktów przewagi MOSu (17:8) oznaczało, że mecz szybko zbliża się do końca. Przy stanie 23:15 w drużynie Tramwajarzy zadebiutował utalentowany junior, Tymoteusz Tomaszewski. On też z lewego skrzydła zakończył spotkanie mocnym atakiem po bloku.
MOS WOLA TRAMWAJE WARSZAWSKIE – UKS CENTRUM AUGUSTÓW 3:0 (25:22, 25:23, 25:17)
MOS: Wojtulewicz, Szczepaniak, Pacholczak, Gawrzydek, Kubisz, Malangiewicz, Bonisławski (L) oraz Gościański, Borowski, Kubeł, Tomaszewski, Antoński, Bujniak (L).
Trener: Krzysztof Wójcik
Centrum: Stanisławajtys, Iwanowicz, Jarząbski, Gontarewicz, Mołs, Novokshonov, Januszko (L) oraz Szczytko, Netter, Kardasz, Bieniasz, Rudzki, Shkliar.
Trener: Wojciech Iwanowicz
(mat. pras.)
Udział drużyny MOS Wola w rozgrywkach drugoligowych możliwy jest dzięki wsparciu sponsorów: Tramwajów Warszawskich, DHL, ANBUD. Projekt jest współfinansowany ze środków m.st Warszawy.