wtorek, 7 maja, 2024

„Borkoś” wyszedł ze szpitala. „Uczę się na nowo chodzić”

Prawie dwa miesiące po groźnym wypadku drogowym  Marcin „Borkoś” Borkowski zwrócił się do użytkowników „Facebooka”. Ratownik medyczny i popularyzator pierwszej pomocy podziękował za wsparcie.

Marcin „Borkoś” Borkowski swoim motoambulansem jeździł ulicami Warszawy. Po godzinach pracy w pogotowiu i udzielał pierwszej pomocy osobom chorym i ofiarom wypadków. 13 października sam uległ ciężkiemu wypadkowi. Skuter, którym jechał zderzył się z autem osobowym. „Borkoś” trafił do szpitala przy ulicy Szaserów. Jego stan był ciężki. Po kilku operacjach ratownik na szczęście dochodzi do siebie. A w piątek, 10 grudnia zwrócił się do użytkowników Facebooka.

„Moje kochane mordeczki. Wiem, że od ostatniego wpisu minęło trochę czasu. Od tamtej pory miałem jeszcze 5 operacji w znieczuleniu ogólnym i tak naprawdę dopiero teraz jestem w stanie wziąć do ręki telefon i coś do Was napisać. Odczytuje wiadomości i komentarze pełne otuchy i powoli staram się odpowiadać. To dzięki Waszemu ogromnemu wsparciu, od razu po wyjściu ze szpitala mogłem udać się do ośrodka rehabilitacji, gdzie od nowa uczę się chodzić. Już niebawem postaram się dodawać więcej wpisów, abyście wiedzieli, jak wygląda rehabilitacja ośrodek, co u mnie oraz co dalej”.

(źródło: Facebook.com)

REKLAMA

NAJCZĘŚCIEJ CZYTANE

WIĘCEJ

WIĘCEJ W TELEGRAFIE

- Advertisement -spot_img