poniedziałek, 29 kwietnia, 2024

Obrabowali też warszawiaków. Zamiast smartfonów wysłali… cegły!

Oszukiwali ludzi z całej Polski. Policjanci z Mokotowa zatrzymali mężczyzn, którzy sprzedawali oficjalnie smartfony, brali za nie pieniądze, ale nabywcom dostarczali… cegły.

Jak informuje Komenda Stołeczna Policji, do przestępczego procederu sprawcy wykorzystali jeden ze znanych serwisów ogłoszeniowych o globalnym zasięgu, należący do południowoafrykańskiej grupy medialno-technologicznej. Na koncie założonym na tak zwanego „słupa”, czyli osobę fizyczną użytą przez przestępców podczas dokonywania oszustw gospodarczych, wystawiali oferty sprzedaży smartfonów oraz laptopów. Cena była konkurencyjna w porównaniu z innymi pogodnymi produktami. Zainteresowani kupnem podejmowali konwersację elektroniczną ze sprzedającymi za pośrednictwem tego samego portalu, gdzie uzyskiwali odpowiedzi dotyczące szczegółów produktu. Po upewnieniu się, że jest to przedmiot, który chcą nabyć, dokonywali przelewu na konto bankowe otwarte na tego samego „słupa”. Po kilkudziesięciu godzinach odbierali przesyłkę. Szybko okazywało się, że wewnątrz pudelka znajduje się cegła zamiast opłaconego urządzenia. Pokrzywdzeni zostali mieszkańcy Warszawy, więc sprawą zajęli się operacyjni z wydziału do walki z przestępczością gospodarczą. Ich działania oraz współpraca z innymi jednostkami Policji, na których terenie dochodziło do podobnych przestępstw, doprowadziły do grupy oszustów prowadzących swój przestępczy proceder na południu Polski. Na początku lippca policjanci pojechali tam i zatrzymali 18 -latka i jego o 6 lat starszego kolegę. Obaj mężczyźni zostali przetransportowani do Warszawy, gdzie usłyszeli prokuratorskie zarzuty. Starszemu z podejrzanych udowodniono siedem przestępstw. Na wniosek policjantów i prokuratora sąd zastosował wobec niego środek zapobiegawczy w postaci dwumiesięcznego aresztu. Młodszy usłyszał zarzut jednego przestępstwa i został objęty policyjnym dozorem. Dalsze czynności doprowadziły funkcjonariuszy do 23-latka. Został on zarejestrowany w policyjnym systemie jako osoba poszukiwana. Policjanci wiedzieli, że mężczyzna miał na koncie także co najmniej siedem oszustw na około 14.000 zł. zatrzymali go w Wadowicach. Tak samo, jak jego poprzednicy mężczyzna usłyszał prokuratorskie zarzuty. Został aresztowany na trzy miesiące, grozi mu kara do 8 lat więzienia.

(źródło: policja)

fot. policja

REKLAMA

NAJCZĘŚCIEJ CZYTANE

WIĘCEJ

WIĘCEJ W TELEGRAFIE

- Advertisement -spot_img