poniedziałek, 29 kwietnia, 2024

Rozwodził się z żoną. Więc… chciał ją zastrzelić?

„Mężczyzna, który rozwodzi się z żoną, chce jej zrobić krzywdę. Czeka na nią. Może mieć broń” – taka wiadomość zelektryzowała dyżurnych policjantów. Wysłali patrol. Zaczął się wyścig z czasem, bo wszystko wskazywało na to, że podejrzany może być groźny. Jednocześnie 38-latek w aucie, z naładowaną strzelbą, czekał na swoją małżonkę.

Tę broń miał przy sobie krewki małżonek fot. Policja

Spory małżeńskie nierzadko prowadzą do tragedii. W Warszawie krewki małżonek w trakcie rozwodu z żoną, groził, że zrobi jej krzywdę. Co więcej, postanowił zrealizować swoje zamiary. Na policję trafiło zgłoszenie, że 38-latek może chcieć zrobić krzywdę żonie.  Jak podaje Komenda Stołeczna Policji, funkcjonariusze  musieli jak najszybciej dotrzeć do zagrożonej kobiety. Pojechali do domu, jednak nie zastali jej. Wtedy postanowili udać się do miejsca pracy. Jak się okazało, w samochodzie czekał już 38-letni mąż kobiety. Jak podaje Policja funkcjonariusze  zlokalizowali 38-latka i zatrzymali. Potwierdziły się przerażające doniesienia.  Mężczyzna pod kurtką miał ukrytą naładowaną strzelbę i dodatkową amunicję. Kryminalni zabezpieczyli też marihuanę. Mężczyzna trafił do policyjnej celi. Jak podaje policja, śledczy zgromadzili obszerny materiał dowodowy, przekazali go do prokuratury, tam też doprowadzili zatrzymanego. Mężczyzna usłyszał już zarzuty. Odpowie za groźby, nielegalne posiadanie broni i amunicji oraz narkotyków. Sąd aresztował 38-latka na trzy miesiące.

(źródło: Policja)

 

REKLAMA

NAJCZĘŚCIEJ CZYTANE

WIĘCEJ

WIĘCEJ W TELEGRAFIE

- Advertisement -spot_img