poniedziałek, 29 kwietnia, 2024

80. rocznica zamknięcia getta warszawskiego

Dokładnie 80 lat temu, 16 listopada 1940 roku zamknięto „żydowską dzielnicę mieszkaniową” w Warszawie. W ten sposób powstało getto warszawskie. Miejsce odosobnienia ludności Warszawy pochodzenia żydowskiego. W tragicznych warunkach na niewielkiej przestrzeni nazistowscy Niemcy stłoczyli 400 tysięcy ludzi.

fot. Adrian Grycuk/Wikipedia By Adrian Grycuk – Praca własna, CC BY-SA 3.0 pl, https://commons.wikimedia.org/w/index.php?curid=20981719

W poniedziałek, 16 listopada szef Urzędu Ds. Kombatantów i Osób Represjonowanych Jan Józef Kasprzyk weźmie udział w uroczystościach upamiętniających tragiczne wydarzenia sprzed 80. lat. O godzinie 16.15 minister Kasprzyk zapali symboliczny znicz przy murze dawnego getta, znajdującym się obecnie na terenie XII Liceum Ogólnokształcącego im. Henryka Sienkiewicza w Warszawie. Jak przypomina w informacji prasowej UDSKiOR, 16 listopada 1940 roku, na mocy zarządzenia z dnia 2 października 1940 roku, wydanego przez gubernatora dystryktu warszawskiego, Ludwiga Fischera, zamknięto „żydowską dzielnicę mieszkaniową”. Przy wylotach do getta ustawiono niemieckie posterunki policyjne. Wprowadzono przepustki w ruchu pomiędzy gettem a tzw. stroną aryjską. Żydowska Warszawa została otoczona murem. Społeczność warszawskich Żydów, pełna kontrastów, ale i barwnego, dynamicznego życia, została odseparowana od reszty Warszawy. Powstała ogromna enklawa, jakby miasto w mieście, które miało być bezwzględnie wykorzystywane ekonomicznie i doszczętnie ograbione. Grabież mienia żydowskiego była systemowa i trwała od pierwszych dni okupacji. Tylko w ciągu kilku tygodni przed zamknięciem getta przesiedlono w jego granice 138 000 Żydów, a wysiedlono 113 000 Polaków. Ta operacja wiązała się z dalszym rabunkiem: skonfiskowano ok. 4000 sklepów i ok. 600 zakładów żydowskich po stronie aryjskiej. Ich przesiedleni właściciele nigdy nie odzyskali już swej własności.

Mur wokół getta zaczęto wznosić już od kwietnia. „Mur dzielił ludzi i po to był postawiony; nie umiem tego krócej wyrazić” – napisał Bogdan Wojdowski we wstępie do powieści „Chleb rzucony umarłym”. Do sierpnia 1940 roku powstało już 47 odcinków muru o trzymetrowej wysokości, zwieńczonego drutem kolczastym. Granice getta biegły także między posesjami – wyznaczały je ściany budynków. Jesienią niektóre odcinki muru zostały wybudowane wzdłuż i w poprzek ulic. Granice zamkniętej dzielnicy żydowskiej, choć pilnowane przez niemieckich żandarmów i oddział policji granatowej po stronie zewnętrznej, a od środka przez Służbę Porządkową, nazywaną potocznie policją żydowską, nigdy nie były szczelne. Szmugiel towarów na dużą skalę odbywał się przez kilkanaście bram do getta, dzięki przekupywaniu żandarmów i pozostałych służb, na mniejszą skalę przez tzw. mety, usytuowane w wielu punktach miasta: na posesjach granicznych, gdzie znajdowały się zamaskowane otwory w ścianach i podkopy. Szmuglowano także, przerzucając towary w workach przez mur. Na 307 hektarach Niemcy stłoczyli około 400 tysięcy ludzi. Dzienniki i relacje z getta, a nawet niektóre fragmenty niemieckich filmów propagandowych, pokazują olbrzymie zagęszczenie w „żydowskiej dzielnicy mieszkaniowej”. Granice getta, które dzięki skrupulatnym pracom historyków są dziś dokładnie ustalone, zmieniały się wraz z postępami polityki eksterminacyjnej, najbardziej po pierwszej akcji likwidacyjnej z lata 1942 roku.

(informacja prasowa UDSKiOR)

REKLAMA

NAJCZĘŚCIEJ CZYTANE

WIĘCEJ

WIĘCEJ W TELEGRAFIE

- Advertisement -spot_img