„Opamiętajcie się” – napisał do ludzi wątpiących w pandemię były minister transportu, poseł PiS Jerzy Polaczek. Polityk przebywa w szpitalu, jest chory na COVID-19. Jego stan jest poważny.
Jerzy Polaczek ministrem transportu był w końcowym etapie rządu Jerzego Buzka oraz w rządach Kazimierza Marcinkiewicza i Jarosława Kaczyńskiego. Teraz jest posłem Prawa i Sprawiedliwości. Kilka dni temu stwierdzono u niego koronawirusa. Teraz parlamentarzysta przebywa w szpitalu, jest pod tlenem, a stan jest poważny. Zawiesił swoją aktywność w mediach społecznościowych. „Dzisiaj postanowiłem wyłączyć się z sieci FB. Tydzień absolutnej ciszy. To konieczne – wyniki tomografii płuc są złe. Tyle mogę napisać. Musze chronić swoje zdrowie i życie! Cały czas jestem „pod tlenem” i przyjmuję silne antybiotyki. Nie poddaje się! Jestem tu najmniej ważny! Ten wpis traktuję jako przestrogę i chęć wpłynięcia na postawy ludzi. Dla kpiących z epidemii mam dwa słowa – OPAMIĘTAJCIE SIĘ!” – napisał polityk. Dotychczas zachorowało kilku polityków, między innymi minister edukacji Przemysław Czarnek, były już minister klimatu Michał Woś, senator PSL – Koalicji Polskiej Jan Filip Libicki, Artur Dunin z PO, Krzysztof Śmiszek z Wiosny. A także senator Stanisław Kogut, który zmarł w niedzielę, 18 października. Właśnie powikłania po COVID-19 miały być powodem śmierci byłego polityka PiS. Koronawirus nie oszczędza też ludzi Kościoła – zakażeni są m. in. przewodniczący Episkopatu Polski Stanisław Gądecki. Zakażenie przechodzi wiceprezydent Warszawy, Paweł Rabiej. A także Komendant Stołeczny Policji, Paweł Dobrodziej.
(ZA, źródło: Facebook))