poniedziałek, 29 kwietnia, 2024

SOLIDARNOŚĆ. Ale jaka? (KOMENTARZ)

Prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski osiągnął w wy-borach prezydenckich niewątpliwy sukces. Zgarnął 10 milionów głosów, uratował obóz liberalny, do tego stał się chyba niekwestionowanym liderem CAŁEJ opozycji – od lewicy po umiarkowaną prawicę. Czy szansę wykorzysta? Zobaczymy.

fot. Wisstula/Wikipedia By Wistula – Praca własna, CC BY 3.0, https://commons.wikimedia.org/w/index.php?curid=15460197

Na razie zaczął mówić o nowej Solidarności. Nawiązanie jest naturalne – 10 milionów głosów zyskanych przez Trzaskowskiego ma nawiązywać do 10 milionów działaczy pierwszej, prawdziwej Solidarności, tej sprzed 40 lat. Nowy ruch ma zostać utworzony właśnie na przełomie sierpnia i września, gdy będziemy obchodzić 40-lecie Porozumień Sierpniowych. Czy jednak można mówić o ogólnonarodowej Solidarności w sytuacji, gdy po drugiej stronie też jest dziesięć milionów ludzi? Czy można mówić o Solidarności, gdy kolejne miliony obywateli nie identyfikują się z żadną ze stron sporu politycznego? Czy można wreszcie mówić o Solidarności, gdy sama opozycja nie jest monolitem, a część jej przedstawicieli hejtuje czy to rolników, czy choćby mieszkańców Pragi i Targówka, bo Andrzej Duda dostał tu nie 20, a 40 proc. poparcia w drugiej turze? W jednym się zgadzam – jako społeczeństwo potrzebujemy solidarności. Ale nie zapewnią jej nam politycy (zresztą żadnej ze stron). Musimy budować ją oddolnie. Budując wspólnotę i patrząc na ręce władzy. Zarówno tej na szczeblu rządzonego przez Prawo i Sprawiedliwość państwa, tej na szczeblu będącego we władaniu Polskiego Stronnictwa Ludowego Mazowsza, jak i rządzonej Przez Koalicję Obywatelską i samego Trzaskowskiego Warszawy. Ocenie obywatelskiej musi podlegać i władza wykonawcza, i sądownicza i samorządowa. A na razie – pozostaje nam się cieszyć. Z najbardziej chyba patriotycznego ze wszystkich miesięcy – bo to 1 sierpnia wybuchło Powstanie Warszawskie, 6 sierpnia wyruszyła I Kadrowa Piłsudskiego, 15 sierpnia obchodzimy rocznicę wygranej w Bitwie Warszawskiej (SETNA ROCZNICA!), która uratowała świat przed bolszewickim barbarzyństwem. Ofiarność i niezwykła, prawdziwa międzyludzka solidarność i współpraca wszystkich grup politycznych i po stu latach budzić musi podziw. 31 sierpnia z kolei mija 40 lat od Porozumień Sierpniowych, które zaowocowały powstaniem Solidarności i obaleniem muru berlińskiego dziewięć lat później. Nie wspominam już o Wniebowzięciu Najświętszej Maryi Panny 15 sierpnia. Jest co świętować!

***

W sierpniu (podobnie jak w lipcu) wydajemy tylko jeden numer naszej gazety. Od września Nowy Telegraf Warszawski ponownie wraca do częstotliwości tygodnika. Trwają prace na stronie www.ntw.waw.pl, jej pełna wersja startuje 31 sierpnia – w 40. Rocznicę Po-rozumień Sierpniowych.

REKLAMA

NAJCZĘŚCIEJ CZYTANE

WIĘCEJ

WIĘCEJ W TELEGRAFIE

- Advertisement -spot_img