Wychodząc z domu, spodziewać się możemy różnych rzeczy, ale spotkanie na klatce schodowej ponad metrowego węża może mocno zaskoczyć. Egzotyczny gad nie na żarty przestraszył mieszkańców Śródmieścia.
Do zdarzenia doszło na terenie jednego z bloków w Śródmieściu, u zbiegu alei Niepodległości i ulicy Koszykowej. Jak informuje straż miejska, mieszkańcy zauważyli na schodach czerwonego węża. Gad był spokojny, zwinięty w kłębek, jednak jego obecność w budynku mocno zaniepokoiła lokatorów. Nikt nie słyszał, by ktokolwiek z sąsiadów zajmował się hodowlą takich zwierząt. Na miejsce mieszkańcy wezwali policję.
Przyjechali uzbrojeni funkcjonariusze, nie potrafili jednak poradzić sobie z dzikim lokatorem. Poprosili więc o pomoc strażników miejskich z Ekopatrolu – relacjonuje straż miejska. Funkcjonariusze przyjechali na miejsce. Faktycznie wąż leżał na schodach, zwinięty w kłębek pomiędzy pierwszym a drugim piętrem. Był spokojny i niespecjalnie przejmował się obecnością mundurowych. Okazało się, że gad jest wężem zbożowym i że jest to odmiana typowo hodowlana, niejadowita – relacjonuje straż miejska. Strażnicy odłowili węża za pomocą chwytaka i umieścili w specjalnym pojemniku do transportu gadów. Niestety, nie udało się odnaleźć właściciela zwierzęcia, wąż trafił więc do Centrum CITES na terenie warszawskiego ZOO. Tam zajęli się nim specjaliści – informuje straż miejska. I przypomina, że węże zbożowe dorastają do 180 cm długości. Okaz, który odpoczywał na klatce schodowej w Śródmieściu Warszawy to ceniona przez hodowców odmiana „bloodred”. Charakteryzuje się ona m.in. krwisto-czerwoną barwą – podsumowuje straż miejska.
(źródło: straż miejska)