piątek, 26 kwietnia, 2024

Z 4 promilami i cudzą kartą wywołał sensację na rogu Grochowskiej z Jubilerską

Policjanci i strażnicy miejscy przeprowadzili interwencję wobec kompletnie pijanego mężczyzny, który wywołał nie lada poruszenie na rogu Grochowskiej i Jubilerskiej. Mężczyzna po wytrzeźwieniu musi się też tłumaczyć, skąd miał nieswoją kartę.

Był tak pijany, że nie tylko nie mógł stać, ale nawet siedzieć. Widok młodego mężczyzny w stanie widocznego upojenia alkoholowego, który przebywał na krawężniku skrzyżowania Grochowskiej i Jubilerskiej wywołał niemałą sensację. Jak informuje Straż Miejska, na miejscu pojawili się funkcjonariusze policji oraz strażnicy miejscy. Tłum ciekawskich był tak duży, że zakłócał ruch pojazdów. Strażnicy umieścili mężczyznę w przedziale przewozowym radiowozu. Wylegitymowali go – okazało się, że pijany to 32-latek, ale oprócz własnych dokumentów miał coś jeszcze. Zgodnie z procedurami funkcjonariusze przeszukali kieszenie mężczyzny pod kątem przedmiotów niebezpiecznych lub zabronionych. Ku ich zaskoczeniu w kieszeni mężczyzny znaleźli kartę bankomatową na nazwisko kobiety. Policjanci kartę zabezpieczyli, a pijanego 32-latka zawieźli do Stołecznego Ośrodka dla Osób Nietrzeźwych (SOdON). Badanie alkomatem wykazało prawie 4 (3,80) promila promila alkoholu w organizmie – podsumowuje Straż Miejska. Mężczyzna będzie musiał wytłumaczyć jak wszedł w posiadanie cudzej karty bankomatowej.

REKLAMA

NAJCZĘŚCIEJ CZYTANE

WIĘCEJ

WIĘCEJ W TELEGRAFIE

- Advertisement -spot_img