niedziela, 5 maja, 2024

Koszmar na praskim Edenie. Oceny Polaków

Polska reprezentacja w koszmarnym stylu przegrała z Czechami 1:3. Kilku zawodników zagrało naprawdę dramatycznie źle. Pozytywów prawie nie widać. Poza jednym – to dopiero początek pracy selekcjonera. Oto nasze oceny za mecz z Czechami.

Wojciech Szczęsny – 3

Bardzo nierówny występ bramkarza reprezentacji Polski. Przy bramkach mógł zachować się lepiej. Ale kilka razy wyratował przed jeszcze wyższą porażką.

Matty Cash – 1

Prawy obrońca Aston Villi grał 8 minut. Spisał się koszmarnie, miał udział przy drugiej bramce, zszedł z kontuzją.

Jan Bednarek – 1

Niektórzy wierzyli, że zawodnik ten będzie liderem defensywy po Kamilu Gliku. Cytując klasyka „nie, nie, jeszcze długo, długo nie”. Udział przy obu bramkach, ale też brak pewnej trwardości, która cechuje Glika

Jakub Kiwior – 1

Niestety – odkrycie poprzedniego roku w Pradze zawiódł kompletnie. I tu bijemy się w piersi. Sami przekonywaliśmy, że zawodnik po przejściu do lidera ligi angielskiej nawet nie grając może być podporą defensywy. Jednak wyraźnie widać, jak wielkie znaczenie ma regularna gra. Tej u Kiwiora bardzo brakuje.

Michał Karbownik – 1

Piłkarz, o którym niektórzy mówili, że może być najlepszą opcją na lewą obronę. Zagrał po prostu beznadziejnie. Zamieszany w pierwszą bramkę, w ofensywnie nie dawał nic. Wielu ekspertów twierdzi, że wypisał się z kadry definitywnie.

Krystian Bielik – 1

Chyba najsłabszy na boisku. Od lat mówi się o nim jako o wielkim talencie, który trawią kontuzje. Podobnie było z Błaszczykowskim. Ale Kuba jak już grał, potrafił być liderem, a przy słabszych momentach „Lewego” brał na siebie odpowiedzialność za drużynę, był gwiazdą Mistrzostw Europy w 2016 roku. Bielik w kadrze albo leczy kontuzję – wtedy w mediach traktuje się go jako zbawcę. Albo gra i wtedy jest zawód. Ponieważ gra rzadko, gdy leczy kontuzję, wszyscy myślą, że uratuje kadrę. To przypomnijmy, że jak grał w kadrze, to przyzwoicie pokazał się u Brzęczka, ale to był 2019 rok. Za kadencji Sousy leczył kontuzję. U Michniewicza zagrał ze Szwecją (nieźle) a potem znów się leczył. Mundial w jego wykonaniu to zawód. Mecz w Pradze to zawód totalny. Fatalny występ.

Karol Linetty – 1

Zawodnik, który bardzo dobrze gra w Serie A, ale w kadrze jest od lat, ale dobre mecze można policzyć na palcach jednej ręki. Towarzyski z Norwegią na początkach Adama Nawałki (gol), w roku 2014. Asysta drugiego stopnia w spotkaniu z Irlandią (2015), które dało awans do Mistrzostw Europy 2016 roku. Mecz z Bośnią (2020) w Lidze Narodów – gol w wygranym meczu, utrzymanie w Lidze Narodów. I ze Słowacją (1:2 na Euro w 2021 roku). Tam strzelił gola. Cztery przyzwoite występy na ponad 40. Ostatnio był jednak w doskonałej formie klubowej. Miało być inaczej. Nie było. Był strzał z dystansu, trochę gry do przodu i duży błąd, od którego zaczęła się akcja na 2:0 dla Czechów. Minimalnie lepszy od Bielika. Albo pisząc poprawnie – mniej zły.

Piotr Zieliński – 2

Próbował, ale nie bardzo miał z kim grać. Ale prawda jest też taka, że był lepszy od kolegów, ale też bardzo słaby.

Przemysław Frankowski 2

Walczył, grał chyba na trzech pozycjach. Jego z piłkarzy pierwszego składu można najbardziej w sumie rozgrzeszyć. Być może najlepsza opcja na prawą obronę na najbliższy mecz.

Sebastian Szymański 1

Jedyne usprawiedliwienie to fakt, że zagrał na skrzydle, które nie jest jego pozycją. Mylił się w decyzjach, gubił piłkę, brakowało mu twardości. Chyba z Albanią trzeba ustawić go w środku. Jak nie da rady – może stracić miejsce w kadrze.

Robert Lewandowski 2

Parę razy szarpnął, raz groźnie strzelił. Ale też od mundialu bez formy. Dobry mecz z Realem niestety był wyjątkiem – kapitan rok temu wygrywał mecze. Teraz mizerny występ.

Robert Gumny (grał od 8 minuty) – 1

Fatalny mecz obrońcy Augsburga. Nie czuł taktyki, popełniał błędy, ale… i tak wypadł lepiej niż Cash.

Michał Skóraś – 5

Najlepszy piłkarz w polu. Po wejściu na boisku ożywił grę, siał sporo zamieszania. Po stracie gola na 0:3 nieco przygasł, ale w końcówce znów ruszył do przodu, przede wszystkim zaliczył asystę przy golu dla Biało-Czerwonych.

Nicola Zalewski – 2

Na mundialu się „spalił”, w klubie gra regularnie, ale u Mourinho stracił liczby, skupiając się bardziej na defensywie. Po wejściu na boisko w meczu z Czechami pokazał kilka dryblingów, ale raz bezsensownie stracił piłkę. Przy mizerii w defensywie jakaś opcja na lewą obronę.

Karol Świderski – 3

Wszedł, wniósł sporo ożywienia, raził jednak niedokładnością. Z Albanią powinien jednak zagrać obok „Lewego”.

Damian Szymański – 5

Grał krótko, ale nic nie popsuł a zdobył honorową bramkę.

REKLAMA

NAJCZĘŚCIEJ CZYTANE

WIĘCEJ

WIĘCEJ W TELEGRAFIE

- Advertisement -spot_img