środa, 1 maja, 2024

Obok martwych, rozkładających się żywe, głodzone. Tak traktował zwierzęta gospodarz w gminie Zabrodzie

Padłe krowy, w stanie rozkładu, a obok żywe, cierpiące, nie mające dostępu do wody, głodne. Tak mieszkaniec z gminy Zabrodzie trzymał swoje zwierzęta.

Jaj informuje mazowiecka policja w czwartek, 25 sierpnia policjanci pojechali do gospodarstwa na terenie gminy Zabrodzie. Ktoś zgłosił, że znajduje się tam padłe bydło. Na miejscu funkcjonariusze poczuli silną woń rozkładającej się padliny. Natychmiast sprawdzili budynki gospodarcze, w których trzymane były zwierzęta należące do 64-letniego gospodarza. Ich oczom ukazał się przerażający widok. Wewnątrz budynku znajdowały się trzy padłe sztuki bydła, w stanie znacznego rozkładu. Było tam też pięć żywych zwierząt. Znajdowały się wraz z padłymi, nie miały dostępu do wody i odpowiedniej ilości pożywienia.

Zwierzęta bytowały w  fatalnych warunkach, w odchodach, w stanie rażącego zaniedbania i niedożywienia. Po potwierdzeniu informacji na miejsce przyjechała grupa dochodzeniowo-śledcza, technik kryminalistyki, którzy wykonywali czynności pod nadzorem Prokuratury Rejonowej w Wyszkowie. W czynnościach uczestniczyli też przedstawiciele Inspekcji Weterynaryjnej i Urzędu Gminy Zabrodzie. Padłe zwierzęta, z uwagi na ich znaczny stopień rozkładu, zostały przekazane do natychmiastowej utylizacji. Decyzją Inspekcji Weterynaryjnej żywe zwierzęta, tj. pięć sztuk bydła i dwa psy funkcjonariusze odebrali gospodarzowi i umieścili w bezpiecznym miejscu. 64-letni mieszkaniec gminy Zabrodzie, zgodnie z Ustawą o ochronie zwierząt, odpowie za  znęcanie się nad zwierzętami ze szczególnym okrucieństwem. Grozi mu  kara do 5 lat pozbawienia wolności – informuje policja. Sąd aresztował 64-latka na 2 miesiące.

REKLAMA

NAJCZĘŚCIEJ CZYTANE

WIĘCEJ

WIĘCEJ W TELEGRAFIE

- Advertisement -spot_img