Budowa Szpitala Południowego budzi kontrowersje. Nie chodzi o samą inwestycję ile o wchłonięcie przez nową placówkę szpitala na Solcu oraz części szpitala Czerniakowskiego.
Szpital Południowy, który ma powstać na Ursynowie to jedna ze sztandarowych inwestycji władz stolicy. I jedna z bardziej w mieście oczekiwanych. Problem w tym, że w wyniku inwestycji nowy szpital ma wchłonąć w całości szpital na Solcu oraz kilka oddziałów szpitala Czerniakowskiego przy ulicy Stępińskiej. Chodzi o trzy oddziały: otolaryngologii, neurologii i okulistyki. Jak twierdzą pracownicy szpitala, przyniesie to placówce stratę rzędu 30 milionów złotych. A więc nowy szpital okradnie już istniejący i działający. Obawiamy się, że w końcu dojdzie do upadku placówki przy Stępińskiej – mówiła na antenie Radia Dla Ciebie Longina Kaczmarska, przewodnicząca Związku Pielęgniarek i Położnych. Związki zawodowe, organizacje społeczne oraz pracownicy szpitala domagają się szybkiego spotkania z władzami stolicy. O sprawie pisaliśmy już na łamach Nowego Telegrafu Warszawskiego. Na naszych łamach lider Ruchu Sprawiedliwości Społecznej Piotr Ikonowicz zwrócił uwagę na jeszcze jeden problem. – Szpital na Solcu i Szpital Czerniakowski są to dwa szpitalne oddziały ratunkowe w pobliżu centrum stolicy – na Powiślu i na Dolnym Mokotowie. W rejonie, gdzie mieszkają ludzie starsi. Jest obawa, że mogą nie zdążyć na SOR na Ursynowie. Szczególnie, że jest bardzo możliwe, że karetka może mieć problem z przedarciem się przez korki w Dolinie Służewieckiej. To jakiś dramat – mówił w rozmowie z Nowym Telegrafem Warszawskim. Władze stolicy uspokajają, że planów likwidacji szpitala Czerniakowskiego nie ma.
Historia Szpitala Czerniakowskiego sięga XVIII wieku. Stał tam dwór, którego właściciele zdecydowali się przekazać go na cele szpitalne. Obecny szpital ma 8 oddziałów: Szpitalny Oddział Ratunkowy, Anestezjologii i Intensywnej Terapii, Chirurgii Ogólnej, Chirurgii Urazowo-Ortopedycznej, Chorób Wewnętrznych, Otolaryngologiczny, Neurologiczny, Okulistyczny. Rocznie obsługuje około 11 tysięcy pacjentów. W skład Specjalistycznej Przychodni Przyszpitalnej wchodzi 11 poradni udzielających średnio 40 tysięcy porad rocznie.
(źródło: RDC, Wikipedia, Nowy Telegraf Warszawski)